Zakończono poszukiwania porzuconego niemowlęcia
Policjanci i strażacy zakończyli w Krakowie
poszukiwania dwumiesięcznej dziewczynki. Dziecka nie znaleziono.
Jak powiedział PAP rzecznik małopolskiej policji Dariusz Nowak
trwa sprawdzanie, czy nie był to makabryczny żart. W związku z tą
sprawą zatrzymano 28-letnią kobietę.
16.05.2008 | aktual.: 16.05.2008 12:29
28-letnia mieszkanka Krakowa w przeszłości wielokrotnie informowała policję o rzeczach, które wymyśliła. Sprawdzane jest jej alibi. Przeprowadzone zostaną także badania grafologiczne pisma. Wyniki będą znane przypuszczalnie po niedzieli. Nie jest wykluczone, że to właśnie zatrzymana kobieta stoi za napisanym listem - poinformował Nowak.
Jak wynikało z kartki pozostawionej w krakowskim "Oknie Życia", prowadzonym przez siostry nazaretanki, niemowlę miało być porzucone nad zalewem w Zakrzówku przez matkę, która nie radziła sobie z jego wychowaniem.
W trwającej od czwartku w nocy do piątku przed południem 14-godzinnej akcji uczestniczyło ok. 250 osób - policjantów, strażaków, strażników granicznych oraz specjalna grupa z psami do poszukiwań. Użyto kamery termowizyjnej i noktowizorów.
Działające od 2006 r. "Okno Życia" to miejsce, w którym matka może anonimowo zostawić nowo narodzone dziecko. Okno otwiera się od zewnątrz, jest w nim zamontowane ogrzewanie i wentylacja. Do tej pory znaleziono tam i uratowano sześć niemowląt.