Zaklinacze węży szantażują
Grupa zaklinaczy węży zagroziła
wpuszczeniem jadowitych kobr oraz pytonów do urzędu stanowego w
indyjskim stanie Orisa na wschodzie kraju, jeżeli władze wciąż
będą im zabraniały prowadzenia ulicznych pokazów - poinformowała agencja Associated Press.
26.11.2004 | aktual.: 26.11.2004 13:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Urzędnicy ds. ochrony dzikiej przyrody w tym tygodniu zaaresztowali w stanie Orisa sześciu zaklinaczy węży. Jednocześnie zarekwirowali kobry i pytony, które zaklinacze wykorzystują w swojej pracy.
Nie mamy innej opcji, jak wpuścić około pięciu tysięcy naszych jadowitych węży do budynku urzędu stanowego, jeżeli urzędnicy nadal będą nas prześladować w imię ochrony dzikiej przyrody - powiedział w czwartek zaklinacz Kedar Das, który pochodzi z Padmakeszarpur - wioski, w której mieszka prawie 4 tysiące zaklinaczy węży.
Występy z udziałem zwierząt, takie jak zaklinanie węży i tańce niedźwiedzi, są w Indiach powszechne. Współczesne prawo chroniące dziką przyrodę znacząco zmniejszyło liczbę ludzi zajmujących się ujarzmianiem zwierząt.