Zakatował konkubinę i jej zięcia na śmierć. Grozi mu dożywocie
61-letni wrocławianin stanie przed sądem za pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Mężczyzna zmasakrował swoją konkubinę oraz jej zięcia. Bił ich po głowie oraz całym ciele.
09.04.2019 14:11
Do tragicznego incydentu doszło 20 kwietnia ub. roku we Wrocławiu. 61-latek wrócił do lokalu, w którym mieszkał ze swoją konkubiną. Następnie pokłócił się z kobietą. Wówczas doszło do rękoczynów. Mężczyzna zaczął bić swoją partnerkę po całym ciele.
Gdy zięć pokrzywdzonej zobaczył agresywne zachowanie 61-latka, postanowił zainterweniować. Oskarżony zaczął okładać go pięściami. Oboje nie przeżyli ataku.
- Jak wynika z dokonanych ustaleń biegłych, obrażenia stwierdzone u kobiety jednoznacznie świadczyły o pobiciu. Natomiast u pokrzywdzonego mężczyzny stwierdzono cechy ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej, tj. obrzęk mózgu. Także w tym przypadku biegli stwierdzili, że całość obrazu sekcyjnego świadczy o pobiciu - tłumaczy prokurator Justyna Pilarczyk.
Władysław N. częściowo przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Jak ustalono w toku śledztwa, mężczyzna był już wcześniej wielokrotnie karany sądownie. Teraz grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Źródło: wyborcza.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl