Zainteresowanie zagranicy naszym rynkiem umacnia złotego
Duże zainteresowanie inwestorów rynkami
Europy Wschodniej umocniło złotego i otworzyło drogę do kolejnej
zwyżki do 4,01 zł za euro. Rynek długu czeka na decyzję FED we
wtorek.
Euro przebiło poziom techniczny 4,05 i kosztuje 4,039 zł. Zdaniem dilerów kolejny silny poziom wsparcia to 4,01 zł za euro.
Ewidentnie widać duże zainteresowanie zagranicy. Londyn silnie kupuje złotego - powiedział Filip Starowieyski, diler PKO BP.
Gracze zainteresowani są walutami innych krajów regionu. Silnie zyskuje czeska korona, a władze monetarne Ukrainy zezwoliły na kolejne umocnienie hrywny.
Dilerzy sądzą jednak, że potencjał umocnienia złotego jest ograniczony, a poziom 4,01-4,0 jest nie do przebicia przed wyborami.
4 zł jest nie do ruszenia w kontekście wyborów i niepewności co do losu ustaw o świadczeniach emerytalnych górników - powiedział Starowieyski.
Premier Marek Belka zwrócił się w piątek do prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego o zawetowanie nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS) przedłużającej prawo górników do wcześniejszego przechodzenia na emerytury. Wejście w życie ustawy może kosztować budżet 0,35 proc. PKB rocznie.
Na rynku długu gracze czekają na wynik wtorkowego posiedzenia FED.
Rynek spodziewa się, że Amerykańska Rezerwa Federalna podwyższy na posiedzeniu w tym tygodniu po raz dziesiąty z rzędu stopy procentowe o 25 pkt. bazowych.
Rentowność papierów dwuletnich w poniedziałek wynosiła 4,66 proc. w porównaniu do 4,68 proc. w piątek, pięcioletnich 4,95 proc. wobec 4,93 proc., a dziesięcioletnich, podobnie jak na piątkowym zamknięciu, 4,95 proc.
Piotr Mariański
