"Zagrażają Polsce". Macierewicz wskazuje na dwa kraje

W brytyjskim Newark w niedzielę odbyły się uroczystości pożegnania prezydentów RP na uchodźstwie. Z tej okazji Antoni Macierewicz udzielił wywiadu portalowi i.pl. Podczas rozmowy były szef MON wskazał, z jakimi zagrożeniami jego zdaniem mierzy się obecnie Polska.

- Są dwa podstawowe zagrożenia, z którymi spotyka się dziś Polska. Jednym jest zagrożenie ze strony Rosji, a drugim zagrożenie ze strony Niemiec, które blokują przyznanie Polsce środków z Unii Europejskiej - powiedział marszałek senior.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ

Jak ocenił, "jesteśmy atakowani przez część formacji lewicowej". - Zwłaszcza niemieckiej, która atakuje nas poprzez blokowanie pieniędzy, które należą nam się z Unii Europejskiej, wywierając nieustanną presję oraz próbując narzucić lewicową ideologię w Polsce - zaznaczył polityk PiS.

- Wspierają również środowiska, które są gotowe zrezygnować z niepodległości i wprowadzić Polskę jako cześć wojewódzką zjednoczonego państwa niemieckiego. To również jest realne zagrożenie - dodał były minister.

Zobacz też: "Sznyt Ziobry". Zaskakujące słowa o pieniądzach dla Polaków

Głos ws. niedzielnych uroczystości pożegnania prezydentów RP w Newark zabrał prezydent Andrzej Duda. W liście do uczestników obchodów napisał, że działalność prezydentów II RP na uchodźstwie była częścią długiej walki o odzyskanie niepodległości.

"Z wdzięcznością spoglądamy na ich wysiłki i ze wzruszeniem powitamy ich w ojczyźnie" - podkreślił prezydent. Jego zdaniem symboliczny powrót prezydentów II RP jest szczególnie istotny w kontekście kończących się obchodów stulecia odzyskania niepodległości.

Andrzej Duda dodał, że prezydenci byli uosobieniem polskiej państwowości i etosu niepodległości. "Oddajemy cześć reprezentantom majestatu Rzeczypospolitej" - napisał prezydent.

12 listopada prezydenci Raczkiewicz, Zaleski i Ostrowski spoczną w Świątyni Opatrzności Bożej.

Źródło: i.pl/PAP