Zagłodzona dziewczynka w szpitalu. Zajmie się nią pogotowie opiekuńcze
Rodzice dziewczynki, która trafiła wygłodzona do szpitala, usłyszeli zarzuty. Prokuratura zapowiedziała, że wkrótce zwróci się do sądu z wnioskiem o tymczasowe ich aresztowanie. - Jeżeli zostanie zakończony proces leczniczy i dziewczynka będzie mogła wyjść ze szpitala, będzie skierowana do pogotowia opiekuńczego - wyjaśniła rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Ewa Antonowicz.
Do szpitala w Zielonej Górze trafiła skrajnie wygłodzona 3-letnia dziewczynka. Waży 8 kg, a powinna 18 kg. Dziecko w ciężkim stanie do szpitala przywieźli rodzice.
- Rodzice trzylatki usłyszeli zarzuty stworzenia choroby realnie zagrażającej życiu w postaci niewydolności wielonarządowej, która została spowodowana przez nieodpowiednie odżywianie, niezaspokojenie potrzeb żywieniowych małoletniej, co w ocenie prokuratury stanowiło również znamiona przestępstwa znęcania się nad małoletnią - przekazała we środę rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Ewa Antonowicz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podejrzani zostali zatrzymani, złożyli już wyjaśnienia, jednak nie przyznali się do zarzucanych im czynów.
Dziewczynka trafi do pogotowia opiekuńczego
Rodzicom grozi do 20 lat więzienia. Antonowicz zapowiedziała, że prokuratura wkrótce zwróci się do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie rodziców w celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania.
Jak wyjaśniła Antonowicz, w sprawie dziewczynki wszczęto postępowanie przed sądem rodzinnym. - Na czas toczącego się postępowania małoletnia jest zabezpieczona. To oznacza, że jeżeli zostanie zakończony proces leczniczy i będzie mogła wyjść ze szpitala, będzie skierowana do pogotowia opiekuńczego - powiedziała.
PRZECZYTAJ TAKŻE: "Jak żywy szkielet". Wygłodzone dziecko weganki w szpitalu. Tylko 8kg
