Zaginięcie polskiego żołnierza. Błaszczak ujawnia
Mariusz Błaszczak przekazał, że polski żołnierz, który w czwartek zaginął, miał poważne kłopoty z prawem i złożył wypowiedzenie z wojska. Z nieoficjalnych informacji medialnych wynika, że mężczyzna przebywa na Białorusi. To tam miał prosić o azyl polityczny.
17.12.2021 12:31
Mariusz Błaszczak odniósł się w mediach społecznościowych do sprawy zaginięcia polskiego żołnierza.
Mariusz Błaszczak o zaginięciu polskiego żołnierza
Minister Obrony Narodowej przekazał, że żołnierz, który zaginął, miał poważne problemy z prawem. Mężczyzna złożył wypowiedzenie z wojska.
"Nigdy nie powinien zostać skierowany do służby na granicę. Zażądałem wyjaśnień, kto za to odpowiada" - przekazał szef MON.
Zobacz też: Premier i Kaczyński zakładnikami Ziobry? Arłukowicz: Jest ubezwłasnowolniony politycznie
Zaginął polski żołnierz. Media: miał uciec na Białoruś
W oficjalnym komunikacie 16. Dywizja Zmechanizowania potwierdziła, że w czwartek 16 grudnia 2021 roku w godzinach popołudniowych stwierdzono nieobecność żołnierza 11. Pułku Artylerii.
Mężczyzna zaginął w trakcie wykonywania zadań służbowych w okolicy Narewka, Siemianówka i Jez. Siemianowskiego. Służby podjęły akcję poszukiwawczą.
16. Dywizja Zmechanizowania nie potwierdziła informacji, że zaginiony żołnierz przebywa na Białorusi. Te doniesienia wciąż są wyjaśnianie.
Jednak jak wynika z doniesień medialnych, 25-latek przebywa na Białorusi. To tam miał prosić o azyl polityczny.
W sieci pojawiło się także zdjęcie, na którym widać, jak domniemany polski żołnierz rozmawia z białoruskimi mediami. Wywiad ma się ukazać w piątek wieczorem.
Przeczytaj też: "Dziennikarz" i miliony z państwowej agencji