Zacięte walki w Śniżnym. Zginęło ponad 100 separatystów
Ukraiński sztab operacji antyterrorystycznej informuje o postępach w Śniżnym. Zginęło tam ponad 100 separatystów. Dowódca ukraińskiego batalionu Donbas Semen Semenczenko potwierdza z kolei, że w Iłowajsku pod Donieckiem w walkach uczestniczą rosyjscy żołnierze.
Pod Śniżnym zniszczono 11 wyrzutni Grad, trzy czołgi i pięć bojowych wozów piechoty. Zabito ponad stu separatystów. Wojskowi twierdzą, że bojówkarze są w panice.
Dowódca batalionu Donbas Semen Semenczenko napisał na Facebooku, że Iłowajsk został podzielony na pół. Jedna część jest pod kontrolą Ukraińców, a druga - separatystów, wśród których są rosyjscy oficerowie i żołnierze. Niektórzy nawet w oryginalnych mundurach. Według dowódcy batalionu Donbas, działają oni nie pojedynczo, a w zorganizowanych oddziałach. "To jest rzeczywista interwencja zbrojna" - podkreślił.
Wczoraj ukraińscy żołnierze przejęli pod Ługańskiem dwa wozy opancerzone należące do rosyjskiej armii. W jednym z nich znaleziono rosyjskie prawa jazdy, dowody osobiste, polisy ubezpieczeniowe, a nawet dokumenty wojskowe. Wśród nich był także osobisty tablet dowódcy plutonu.