Zabójstwo w Zimnowodzie. Żona miała śmiertelnie ugodzić męża nożem. Nowe informacje
We wsi Zimnowoda w województwie śląskim znaleziono zwłoki mężczyzny. To jego żona miała ugodzić go nożem w trakcie kłótni. Jak dowiedziała się WP, Aneta M. usłyszała dziś zarzut zabójstwa. Okazuje się jednak, że nie była to pierwsza awantura w tym domu. Mężczyzna miał wcześniej znęcać się nad swoją żoną.
Do tragedii doszło we wsi Zimnowoda w sobotę po północy. W trakcie awantury domowej kobieta miała śmiertelnie uderzyć swojego męża nożem. Na miejscu zabezpieczono ślady i "przedmiot, który prawdopodobnie był narzędziem zbrodni".
Zbrodni miała dokonać 31-letnia Aneta M. Jej mąż, Paweł M., miał 42 lata.
Sprawą zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Częstochowie.
- W poniedziałek kobieta została przesłuchana. Złożyła wyjaśnienia, w których opisała przebieg tego zdarzenia. Wskazywała, że doszło do awantury. Szczegółów nie mogę ujawnić. Prokurator przedstawił Anecie M. zarzut zabójstwa z art. 148 Kodeksu Karnego. Kobieta przyznała się do zarzucanego jej czynu. Został też złożony wniosek do sądu o jej tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy - mówi WP prok. Piotr Wróblewski, z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Zabójstwo w Zimnowodzie. W rodzinie dochodziło do przemocy
Jak udało nam się dowiedzieć, nie była to pierwsza awantura w tej rodzinie. Przeciwko 42-letniemu Pawłowi M. toczy się postępowanie w prokuraturze. - Nie zostało jeszcze zakończone, a dotyczy znęcania się nad tą kobietą. Nie był więc to pierwszy przypadek, kiedy doszło do jakiejś awantury w tym domu. Będziemy weryfikować, czy takich postępowań przeciwko Pawłowi M. było więcej - dodaje prokurator.
Dopytywany, czy mogło tu dojść do obrony koniecznej mówi, że to za wcześnie, by o tym spekulować. - Każda możliwość będzie weryfikowana i brana pod uwagę - podsumowuje prok. Wróblewski.
Małżeństwo M. ma dwójkę dzieci. Obecnie przebywają u dalszej rodziny.
Kobiecie grozi nawet dożywocie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl