Dziewczynka zaginęła w kwietniu 2002 roku. Zwłoki dziecka odnaleziono na drugi dzień w lesie koło Mokronosa Górnego pod Wrocławiem. Kilka dni później zatrzymano Tomasza B. Mężczyzna był sąsiadem rodziny dziecka. Brał udział w poszukiwaniu dziewczynki.
W trakcie śledztwa Tomasz B. przyznał się do winy. Biegli psychiatrzy uznali, że może w pełni odpowiadać za swoje czyny.