Zabójstwo Gongadzego - nowe dochodzenie
Prokurator generalny Ukrainy zapowiedział wszczęcie nowego dochodzenia w sprawie zabójstwa opozycyjnego dziennikarza Gieorgija Gongadzego. Swiatosław Piskun, który został mianowany na stanowisko prokuratora generalnego w ubiegłym tygodniu, zapowiedział, że uczyni wszystko, aby raz na zawsze rozwiązać tę sprawę.
12.07.2002 15:56
Zabójstwo dziennikarza, krytycznego wobec prezydenta Kuczmy, stało się największym skandalem politycznym na Ukrainie od czasu uzyskania przez ten kraj niepodległości.
Opozycja oskarżyła prezydenta o zlecenie zabójstwa niewygodnego dziennikarza. Miały to potwierdzać taśmy nagrane przez byłego ochroniarza prezydenta. Amerykańscy eksperci potwierdzili autentyczności nagrań, z których wynikało, że Leonid Kuczma zlecił usunięcie znanego dziennikarza. Prezydent Ukrainy kategorycznie temu zaprzeczył.
Nowy prokurator zapowiedział, że dochodzenie w sprawie Gongadzego będzie prowadzone w sposób energiczny, wytrwały i obiektywny. Poinformował też, że pewna organizacja obiecała nagrodę w wysokości 5 milionów hrywien (ok. 1 miliona dolarów) temu, kto przyczyni się do rozwikłania sprawy.
Dziennikarz zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach 16 września 2000 roku. Na początku listopada w lesie pod Kijowem znaleziono zwłoki mężczyzny bez głowy. Przeprowadzone na początku tego roku testy na DNA przez rosyjskich specjalistów wykazały, że to ciało Gongadzego.
Politycy ukraińskiej opozycji oskarżyli prokuraturę o sparaliżowanie śledztwa, które również przez Organizację Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie zostało uznane za wysoce nieprofesjonalne. Zaproszeni na Ukrainę eksperci amerykańskiego FBI powiedzieli, że odmówiono im dostępu do materiału dowodowego, po czym wyjechali. (mp)