Wiadomo, co napisał Banglijczyk. Odtworzyli treść SMS‑a
Nowe ustalenia śledczych, którzy badają śmierć 27-letniej Anastazji z Polski, zamordowanej w Grecji. Jak podają media, udało się odtworzyć treść SMS-a, który 32-letni Banglijczyk miał wysłać do swoich znajomych we Włoszech.
26.06.2023 | aktual.: 26.06.2023 19:31
Anastazja zaginęła 12 czerwca na greckiej wyspie Kos, gdzie pracowała w jednym z hoteli. 18 czerwca znaleziono ciało 27-letniej Polki. Zwłoki znajdowały się około kilometra od domu Salahuddina S., aresztowanego wcześniej przez policję, i 500 metrów od miejsca, w którym znaleziono telefon komórkowy Polki.
Salahuddin S. z Bangladeszu jest jedynym podejrzanym w sprawie. Usłyszał już zarzut zabójstwa, porwania i gwałtu Polki. Cały czas jednak nie przyznaje się do winy. Dowody, o których piszą greckie media, są jednak coraz mocniejsze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zabójstwo Anastazji. Odtworzyli treść SMS-a
Już wcześniej pojawiały się informacje, że 32-latek wymieniał wiadomości SMS ze swoimi rodakami we Włoszech. Wyczyścił jednak dane z telefonu zarówno Polki, jak i swojego.
Jak poinformował w poniedziałek portal dimokratia.gr, funkcjonariuszom greckiej policji udało się odtworzyć wiadomości wysyłane przez Banglijczyka do znajomych. "Zrobiłem coś strasznego i muszę opuścić Grecję" - miał napisać w jednym z SMS-ów, podaje dimokratia.gr.
Wcześniej media ujawniły, że zaraz po zaginięciu Anastazji 32-latek szukał sposobu na wyjazd z Grecji. Chciał także kupić bilet do Włoch. Wcześniej jednak został zatrzymany.
W niedzielę greckie media podawały, że sprawca zabójstwa chciał za wszelką cenę "wyeliminować swoje ślady na martwej kobiecie i utrudnić służbom identyfikację ciała". Według relacji emerytowanego policjanta "odciął jej wszystkie palce u dłoni".
Zabójstwo Polki w Grecji. Grozi mu dożywocie
Za morderstwo 27-letniej Polki oskarżonemu Salahuddinowi S. z Bangladeszu grozi dożywocie.
- Wszystkie dowody, zarówno nagrania kamer, jak i sygnały telefonów, wskazują na winę 32-letniego Banglijczyka - uważa George Kalliakmanis, szef związku policjantów południowo-wschodniej Attyki. Jak dodał, potwierdzają to też przeprowadzone testy lekarskie.
Czytaj także:
Źródło: dimokratia.gr, PAP