Zabójca polskiego inżyniera złapany
Jeden z zabójców polskiego inżyniera Piotra Stańczaka został schwytany - powiedział w Polsat News szef polskiego MSZ Radosław Sikorski. Talib, który nazywa się Atta Ullah, został aresztowany w Islamabadzie.
16.07.2009 | aktual.: 16.07.2009 21:56
- Władze pakistańskie ujęły osobę, która prawdopodobnie jest jednym z morderców, jednym z tych, którzy widnieją na filmie z tej strasznej egzekucji - powiedział Radosław Sikorski.
- To jest człowiek imieniem Atta Ullah, został pojmany w Islamabadzie, w stolicy Pakistanu. Najprawdopodobniej planował kolejne zamachy terrorystyczne i jest przesłuchiwany w tej chwili przez władze pakistańskie w związku z atakami w Lahore i w Kohacie - dodał szef MSZ.
Według pakistańskich gazet "The Dawn" i "The News", zatrzymany jest członkiem organizacji Tehrik-e-Taliban działającej w rejonie Darra Adam Khel.
- Jeżeli się okaże, że mamy jednego z morderców, to po nitce do kłębka być może dotrzemy do pozostałych - powiedział Sikorski.
Sikorski dodał, że MSZ bardzo ściśle współpracuje z prokuraturą, "która deklaruje, że wróci do Pakistanu w najbliższych dniach, zwróci się o pomoc prawną i zwróci się naturalnie o uczestnictwo w przesłuchiwaniach podejrzanego".
Pytany o możliwość ekstradycji podejrzewanego o morderstwo Polaka, Sikorski powiedział, że Polska i Pakistan nie mają umowy o pomocy prawnej. - Możliwe jest jedynie to, na co się zgodzą z własnej, nieprzymuszonej woli władze pakistańskie, ale Pakistan dobrze współpracuje w poszukiwaniu winnych, a my ze swej strony: MSZ, Ministerstwo Sprawiedliwości, służby specjalne, nie ustaniemy w wysiłkach - zaznaczył. - Zostały wyznaczone nagrody i tych ludzi - winnych morderstwa - chcemy dopaść i ukarać - podkreślił Sikorski.
Pakistańskie media podały, że 30-letni Atta Ullah Khan został aresztowany w Islamabadzie, gdzie planował wraz z trzema wspólnikami ataki na komisariaty policji i sądy. Przyznał to podczas wstępnego przesłuchania. Media twierdzą, że mężczyzna podejrzany jest o współudział w 26 aktach terroru, w tym - o porwanie i zamordowanie Stańczaka.
Ze źródeł wywiadowczych policja otrzymała informację, że talibski dowódca Tariq Khan wysłał do stolicy terrorystyczną grupę uderzeniową. Dlatego podjęto dokładne kontrole przybywających z Peszawaru pojazdów komunikacji publicznej. Attaullah Khan został zatrzymany, bowiem zachowywał się podejrzanie. W jego bagażu znaleziono granaty oraz karabinek automatyczny kałasznikowa z kompletem 30 naboi w magazynku. Trzej jego wspólnicy zdołali się wymknąć.
Pracownik Geofizyki Kraków Piotr Stańczak został porwany przez talibów jesienią ubiegłego roku. W zamian za jego uwolnienie terroryści domagali się zwolnienia z więzień swoich towarzyszy. Wobec niespełnienia tych żądań przez pakistańskie władze, 7 lutego ogłosili, że Polak został zabity. W końcu kwietnia ciało Polaka zostało przewiezione do Polski. Bezpośrednio po przewiezieniu ciała została przeprowadzona sekcja zwłok. Pogrzeb Stańczaka odbył się na początku maja w Krośnie.