Zabłądzili w paryskich katakumbach. Odnaleziono ich po trzech dniach
Dwóch nastolatków weszło tajemnym przejściem do paryskich katakumb i ślad po nich zaginął. Ratownicy odnaleźli ich po trzech dniach z objawami hipotermii. Chłopcy trafili do szpitala.
Historia dwójki młodych Francuzów brzmi jak scenariusz filmu grozy, jednak rzecz zdarzyła się naprawdę. W sobotę wieczorem chłopcy weszli tajemniczym wejściem do jednego z największych labiryntów w Europie. Znajdujące się ok. 20 metrów pod ziemią korytarze wypełnione są ludzkimi szczątkami sprzed setek lat. Bez mapy i w mroku nastolatkowie szybko się zgubili.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Nie jest jasne, w jaki sposób policja wpadła na ich trop. Akcja ratunkowa skończyła się szczęśliwie dla dwójki śmiałków. Po 4 godzinach udało się wyciągnąć ich z "miasta śmierci". Nastolatkowie byli wychłodzeni i trafili do szpitala.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Katakumby to obiekt unikatowy w skali świata. Pod ulicami Paryża rozpościera się ok. 250 km korytarzy, których ściany zbudowano z ludzkich szczątków. Tylko niewielka część dostępna jest dla turystów. Przerażająca sceneria często służy jako inspiracja dla muzyków rockowych i heavymetalowych i wielu innych performanców artystycznych.