Zabił tirem 44‑latkę, ranił jej córkę - jest w areszcie
Na trzy miesiące trafi do aresztu kierowca tira, który we wtorek w Żyrardowie (Mazowieckie) potrącił dwie kobiety i uciekł z miejsca wypadku.
01.04.2010 | aktual.: 01.04.2010 14:02
O decyzji sądu w Żyrardowie poinformowała Magdalena Siczek-Zalewska z zespołu prasowego mazowieckiej policji.
Tragiczny wypadek wydarzył się we wtorek rano na przejściu dla pieszych w Żyrardowie. Kierowca ciężarówki potrącił dwie piesze. Na miejscu zginęła 44-letnia kobieta, a jej 19-letnia córka z ciężkimi obrażeniami ciała została odwieziona do szpitala. Kierowca uciekł z miejsca wypadku.
Policja zaapelowała do mediów o pomoc w rozpowszechnieniu informacji o poszukiwaniach sprawcy wypadku. Policjanci ustawili blokady na drogach. Na jednej z nich w powiecie płockim zatrzymano tira, który odpowiadał opisom świadków - miał czerwoną kabinę, niebieską plandekę i był uszkodzony.
30-latek przyznał się do winy. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca był trzeźwy. Prokuratura postawiła mężczyźnie zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, nieudzielenia pomocy i ucieczki z miejsca wypadku. Grozi mu do 12 lat więzienia.