Zabijają albinosów, by zapewnić sobie pomyślność
W Tanzanii doszło do seryjnych morderstw albinosów. Części ich ciał są wykorzystywane przez znachorów jako talizmany, które mają zapewnić pomyślność. Od marca 2007 roku zabito 19 osób dotkniętych albinizmem. Kolejne dwie zaginęły, prawdopodobnie również nie żyją.
Mordowanie albinosów potępił w comiesięcznym orędziu do narodu prezydent Tanzanii Jakaya Kikwete. Te zabójstwa są hańbą dla naszego społeczeństwa - dodał.
Do wielu zabójstw dochodzi z powodu fałszywej wiary, że części ciał ludzi dotkniętych albinizmem mogą przynieść pomyślność w życiu, czy w biznesie - dodał. Tłumaczył, że różnej maści szarlatani szczególnie cenią sobie genitalia, języki i piersi.
Morderstwa dokonywane były głównie w rejonie jeziora Wiktoria przez wynajęte do tego gangi.
Szacuje się, że w 39-milionowej Tanzanii, żyje 270 tysięcy osób, które cierpią na brak pigmentu w skórze, włosach i oczach. Przyczyną tych zmian jest brak enzymu tyrozynazy, co powoduje zmniejszenie lub brak produkcji melanin w komórkach barwnikowych. Albinosi mają bardzo jasną, białe włosy, brwi i rzęsy oraz czerwone oczy (tęczówka oka jest przeźroczysta, więc prześwitują przez nią naczynia krwionośne).