Zaatakował policjantów mieczem samurajskim
Policja w Wieluniu zatrzymała mężczyznę, który zwyzywał funkcjonariuszy i groził im kataną. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
oprac. Krystian Winogrodzki
We wtorek w miejscowości Osjaków (woj. łódzkie), policjanci dostali zgłoszenie od kobiety, która obawiała się syna dobijającego się do drzwi. Po tym jak patrol dojechał na miejsce, agresywny mężczyzna zaczął ubliżać funkcjonariuszom.
Następnie wyciągnął miecz samurajski i nim groził, a także wymachiwał w stronę policjantów - informuje portal policja.pl. Ostatecznie 44-latek zdecydował się na odłożenie broni, a po chwili został obezwładniony. Mężczyzna w momencie zdarzenia był nietrzeźwy. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Źródło: Policja.pl