Za przejście na chrześcijaństwo ryzykuje się głową
Afgańczyk, który przeszedł na chrześcijaństwo, ryzykuje głową, o ile nie przyjmie zgodnie z muzułmańskim prawem z powrotem islamu - podały sądownicze władze afgańskie.
Konwertytę na chrześcijaństwo Abdula Rahmana uwięziono dwa tygodnie temu, kiedy jego rodzina doniosła policji o tym, że zmienił on wiarę - powiedział AFP sędzia Sądu Najwyższego Afganistanu Ansarullah Maulawizada.
Ten człowiek przeszedł na chrześcijaństwo i jest za to od tygodnia sądzony przez zwykły sąd - powiedział sędzia, bez podania konkretnej darty zakończenia procesu.
Abdul Rahman może zostać skazany na karę śmierci, o ile odmówi przyjęcia z powrotem islamu, zgodnie z nakazem prawa koranicznego - szarijatu, które zabrania muzułmaninowi przechodzenia na inną religię - wyjaśnił Maulawizada.
Konstytucja islamskiej republiki Afganistanu, przyjęta w styczniu 2004 roku mówi, że "żadne prawo nie może być zasadniczo sprzeczne z zasadami świętej religii muzułmańskiej".
Jeśli Abdul Rahman zostanie skazany, będzie pierwszym Afgańczykiem ukaranym za konwersję od czasu upadku reżimu talibów, którzy narzucili w kraju szarijat.