Polska nie wypełniła "horyzontalnego warunku". Mamy pół roku

Konkursy o unijne pieniądze z perspektywy 2021-2027 już trwają, a Polska wciąż nie porozumiała się z Komisją Europejską w sprawie wypełniania przez nasz kraj zasad m.in. Karty praw podstawowych. Rząd daje sobie pół roku na negocjacje. Potem może się nawet okazać, że Polska pieniędzy unijnych jednak nie dostanie. A chodzi o 76 mld euro.

Premier Mateusz Morawiecki
Premier Mateusz Morawiecki
Źródło zdjęć: © PAP | Albert Zawada
oprac. PAB

01.03.2023 | aktual.: 01.03.2023 12:10

Pół roku daje sobie rząd na przekonanie Komisji Europejskiej, że Polska wypełnia warunki podstawowe - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej". Z czym jest problem? Według Komisji Europejskiej, Polska nie wypełniła horyzontalnego warunku "Stosowanie Karty praw podstawowych" (chodzi np. o niezawisłość sądownictwa) oraz trzech warunków tematycznych: "Kompleksowe planowanie transportu na odpowiednim poziomie", "Krajowe ramy strategiczne polityki na rzecz włączenia społecznego i ograniczenia ubóstwa" oraz "Ramy strategiczne polityki na rzecz opieki zdrowotnej i opieki długoterminowej".

Rząd przekazał już do KE "zaktualizowane samooceny" i dodatkowe wyjaśnienia, a teraz czeka na odpowiedź Brukseli - czytamy w "DGP". A czas nagli, bo konkursy na unijne pieniądze z perspektywy 2021-2027 już ruszyły. Ale pierwsze wnioski o przelewy ze strony beneficjentów mogą się pojawić właśnie za pół roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Przewidujemy, że do czasu złożenia pierwszego wniosku o płatność osiągniemy porozumienie z KE" - deklaruje Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej "Dziennikowi Gazecie Prawnej".

W całej grze chodzi aż o 76 miliardów euro. Co jeśli Polska nie dogada się z Komisją Europejską? Jak mówi unijny urzędnik z rozmowie z "DGP", "stolice mogą składać wnioski o płatność, ale żadne powiązane wydatki na program nie zostaną zwrócone".

Gdyby Polsce nie udało się dogadać z Komisją Europejską, rząd PiS będzie mieć ogromny problem i to w trakcie trwającej już wtedy oficjalnie kampanii wyborczej.

Rząd zapewnia jednak, że w przeciwieństwie do pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy, pieniądze z nowej perspektywy 2021-2027 nie są zagrożone. Podkreśla, że Polska już otrzymała ponad miliard euro zaliczek, poza tym dyskusja dotycząca wypełnienia warunków, to "normalna procedura, której podlegają wszystkie państwa członkowskie" - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (154)