Za kratki za produkcję fałszywych biletów

Wybitnie uzdolniony młody informatyk podrabiał bilety PKS przy pomocy komputera. Fałszywki sprzedawał kolegom za 10 zł, podczas, gdy autentyczny bilet miesięczny kosztuje 138 zł.

Podrobienie jednego biletu zajmowało mu kilka minut. Metoda była prosta, wystarczył mu skaner i drukarka. Maturzysta zajmował się tym od 2 miesięcy - powiedziała w środę Bożena Przyborowska z KWP w Olsztynie.

Na razie funkcjonariusze nie potrafią określić skali procederu. Zapowiadają kolejne zatrzymania wśród miejscowej młodzieży.

W czwartek policja ma przesłuchać jednego z uczniów, który korzystał z takiego biletu. Zarzuca się mu nie tylko korzystanie z podróbek, ale również składanie fałszywych zeznań podczas wstępnego przesłuchania.(mon)