Polska"Za kilka lat rząd PO wydłuży nam pracę do 100 lat"

"Za kilka lat rząd PO wydłuży nam pracę do 100 lat"

- Za kilka lat rząd PO wydłuży nam pracę do 75, a nawet 100 lat - powiedział w TVN24 szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Jego zdaniem, podniesienie granicy wieku emerytalnego nie rozwiąże problemu niskich świadczeń. - Nie tędy droga, to najlepszy mechanizm, by wzrosło bezrobocie - ocenił Błaszczak.

"Za kilka lat rząd PO wydłuży nam pracę do 100 lat"
Źródło zdjęć: © PAP | Grzegorz Jakubowski

12.02.2012 | aktual.: 12.02.2012 01:41

Jak zauważył szef klubu PiS, w porównaniu do innych krajów europejskich w Polsce żyje się krócej, a poziom życia jest niższy. Poza tym, zdaniem Mariusza Błaszczaka, Program 50+, który miał uaktywnić zawodowo osoby po 50. roku życia, nie sprawdził się.

Zdaniem Błaszczaka, podniesienie granicy wieku emerytalnego nie rozwiąże problemu niskich świadczeń. - Nie tędy droga, to najlepszy mechanizm, by wzrosło bezrobocie - powiedział.

Szef klubu PiS dodał, że jego partia proponuje elastyczność. - Jeżeli ktoś chce pracować dłużej, niech pracuje. Na przykład profesorowie uniwersyteccy, ale przy niektórych zawodach, zwłaszcza w przypadku pań, nie będzie można tak długo pracować - zauważył Błaszczak. - Takie osoby będą brać zasiłki, ale niższe niż emerytury, więc może to jest metoda - stwierdził.

Według Błaszczaka, proponowana przez rząd Donalda Tuska reforma systemu emerytalnego zmierza do ponownego obniżenia emerytur. - W zamian trzeba wprowadzić politykę prorodzinną, by rodziło się więcej dzieci, bo dziś ludzie z tego rezygnują - powiedział polityk PiS.

Zaznaczył, że obecnie w Polsce jest ponad 2 mln bezrobotnych, a młodzi ludzie w poszukiwaniu pracy wyjeżdżają za granicę. - Dlatego mechaniczne przesuwanie wieku pracy jest fatalnym rozwiązaniem - ocenił Błaszczak.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1603)