Za chłodny marzec odpowiada prąd strumieniowy
Za wyjątkowo chłodny marzec odpowiada tak zwany prąd strumieniowy - twierdzi część naukowców. Bardzo długa zima nie oznacza jednak, że globalne ocieplenie się skończyło, mimo że ostatnio wyraźnie osłabło.
31.03.2013 | aktual.: 31.03.2013 12:34
Choć jest już wiosna, marzną Amerykanie, Francuzi, Irlandczycy i Rumuni. W Niemczech marzec był najchłodniejszy od ponad stu lat. - Wszystkiemu winny jest tak zwany polarny prąd strumieniowy. To silny wiatr wiejący z zachodu na wschód, przez Atlantyk, na wysokości dziesięciu kilometrów - tłumaczy brytyjska meteorolog Liz Bentley. W tym roku ten prąd przesunął się wyjątkowo daleko na południe i zdominował pogodę w Europie aż do Morza Śródziemnego.
Jeden zimny marzec to nie koniec globalnego ocieplenia. Naukowcy badają te zjawiska na przestrzeni wielu dekad i - jak wskazują statystyki - temperatura pod koniec 20. wieku rosła dość szybko. W ostatnich latach jednak przestała i jest stabilna - wbrew modelom klimatycznym. Naukowcy na razie nie wiedzą, dlaczego tak się dzieje.