Z premedytacją wjechał w rowerzystów - szokujący film
Mrożące krew w żyłach sceny rozegrały się w Brazylii, kiedy kierowca z pędzącego auta z premedytacją wjechał w zorganizowaną grupę ponad stu rowerzystów. Całą sytuację zarejestrował na filmie przypadkowy przechodzień.
W wyniku piątkowych wydarzeń w Porto Alegre, co najmniej 40 rowerzystów odniosło obrażenia. Na szczęście w większości przypadków skończyło się jedynie na siniakach i zadrapaniach. Nikt nie zginął - podaje agencja Associated Press powołując się na informacje lokalnych władz.
Akcja rowerzystów miała na celu uświadomienie opinii publicznej ogromu problemów, na jakie natrafiają na co dzień w Porto Alegre miłośnicy dwóch kółek. Mężczyzna, który "zmasakrował" grupę cyklistów, uciekł z miejsca zdarzenia. Policjanci w weekend odnaleźli porzucone auto, a w poniedziałek udało im się zatrzymać desperata.
Sprawca tłumaczył się, że rowerzyści otoczyli jego samochód, zaczęli walić w auto pięściami i grozić mu, dlatego obawiając się o swoje życie spanikował i dodał gazu. Policjanci wątpią jednak w jego wersję, tym bardziej, że zaprzeczają niej sami rowerzyści i świadkowie zdarzenia.
Inspektor lokalnej policji poinformował, że kierowca może nawet usłyszeć zarzut usiłowania zabójstwa - podaje Associated Press.
NaSygnale.pl: Jechał autem po pijaku - zgubił kolegę...
