Z powodu "bomby" później poznamy wyniki wyborów?
Ewentualna decyzja o wydłużeniu pracy komisji obwodowej nr 13 w Gorzowie, która rozpoczęła pracę ponad dwie i pół godziny po godz. 7, może zapaść do godz. 21 - poinformował Komisarz Wyborczy w Zielonej Górze, sędzia Bogumił Hoszowski.
Ten lokal wyborczy został otwarty z dużym opóźnieniem z uwagi na akcję związaną z neutralizacją podejrzanego pakunku, który ktoś zostawił przy budynku. Pakunek ten okazał się atrapą bomby.
W przypadku sytuacji mających wpływ na pracę danej komisji uchwały w sprawie późniejszego rozpoczęcia głosowania lub jego przedłużenia podejmuje ta komisja. Musi jednak wcześniej uzyskać zgodę na jej podjęcie od organu nadrzędnego - w tym konkretnym przypadku jest nim Okręgowa Komisja Wyborcza w Zielonej Górze.
Komisja obwodowa nr 13 podjęła zaakceptowaną przez OKW uchwałę o późniejszym rozpoczęciu głosowania, ale z wnioskiem o rozpatrzenie uchwały dotyczącej wydłużenia głosowania dotychczas nie wystąpiła.
- Taka możliwość teoretycznie istnieje do godziny 21. Jeśli np. komisja obwodowa uzna, że przed tą godziną nadal wielu wyborców chce zagłosować, może zwrócić się do OKW z wnioskiem o wyrażenie zgody na podjęcie uchwały wydłużającej czas otwarcia lokalu wyborczego. Jeśli otrzymałaby zgodę, to wówczas wyda taką uchwałę, co będzie oznaczało nie tylko przedłużenie czasu pracy tej komisji obwodowej, ale i wydłużenie ciszy wyborczej w całym kraju - powiedział sędzia Hoszowski.
Pakunek znaleziony przed siedzibą obwodowej komisji wyborczej nr 13 w Gorzowie Wlkp. okazał się atrapą bomby, nie zawierającą materiałów wybuchowych lub innych niebezpiecznych substancji. Ktoś zostawił przed budynkiem karton wielkości pudełka od butów; wystawały z niego przewody, w środku był zegarek i przedmioty mające zwiększyć ciężar. Sprawę wyjaśnia policja i prokuratura.
Podejrzanie wyglądające pudełko przy siedzibie komisji znaleźli wcześnie rano policjanci patrolujący ten rejon. Krótko potem na miejscu były wszystkie służby. Po godzinie ósmej pirotechnicy wywieźli paczkę z terenu osiedla. Następnie przeprowadzono oględziny i zabezpieczono ślady.
Głosowanie w lokalu wyborczym rozpoczęło się po godz. 9.30, a nie jak wszędzie w kraju od godz. 7.
Incydent dotyczył lokalu komisji obwodowej nr 13 w Gorzowie Wlkp. Mieści się ona przy ul. Gwiaździstej, w budynku zespołu szkół. W tym miejscu uprawnionych do oddania głosu jest 2081 osób.