PolskaZ nożem w ręce napadł na sklep z dopalaczami

Z nożem w ręce napadł na sklep z dopalaczami

We wtorek wieczorem do sklepu z dopalaczami i elektroniką w Stalowej Woli weszli dwaj młodzi ludzie. Mieli zasłonięte twarze. Jeden szybkim ruchem zamknął od środka drzwi wejściowe, drugi, uderzył sprzedawcę w twarz, po czym zagroził mu nożem.

05.08.2010 | aktual.: 01.10.2010 12:33

Napastnik owinął głowę sprzedawcy taśmą samoprzylepną. Jego wspólnik pakował wówczas do torby projektor, laptop, konsolę do gier i pieniądze. Sprawcy uciekli z łupem.

Chwilę później sprzedawca wezwał policję. Funkcjonariusze odnaleźli torbę, w której był laptop i projektor, sprawcy zostawili te rzeczy opodal wejścia do sklepu. Napastnicy zrabowali całodzienny utarg i konsolę do gier wartą 1200 złotych. Nie zabrali tzw. dopalaczy.

Wczoraj policjanci wytypowali podejrzanych. Jednego z nich zatrzymali wczoraj po południu. To 20-letni mieszkaniec Stalowej Woli. Trafił do aresztu, jest podejrzewany o udział w napadzie.

Trwają poszukiwania drugiego sprawcy.

Zobacz wydanie internetowe: W Przemyślu działa pogotowie dla saren

Źródło artykułu:Policja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)