Z Małopolski na Śląsk jadą wozy techniczne i dźwig
Małopolska straż, prócz ratowników z
psami, wysłała do Katowic ciężki sprzęt potrzebny do akcji
ratunkowej w hali targowej, na którą zawalił się dach. Z
Małopolski wyruszyło osiem specjalistycznych wozów i dźwig -
poinformowała wieczorem małopolska straż pożarna.
28.01.2006 20:50
Z Krakowa wyjechał strażacki ciężki dźwig oraz trzy ciężkie i pięć średnich wozów ratownictwa technicznego. Są one wyposażone m.in. w piły, podnośniki i narzędzia hydrauliczne - powiedział rzecznik małopolskiej straży Andrzej Siekanka. Dodał, że jednostki straży pożarnej w Małopolsce zostały postawione w stan gotowości, aby w razie potrzeby udzielić pomocy strażakom na Śląsku.
Wczesnym wieczorem do Katowic odleciało śmigłowcem straży granicznej 12 ratowników z Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu, którzy zabrali ze sobą cztery psy przeszkolone do poszukiwania ludzi w gruzach zawalonych budynków. Według rzecznika Siekanki ratownicy są już na miejscu. Ponadto z Małopolski wyruszyło samochodem do Katowic 10 ratowników z Grupy Poszukiwawczej OSP w Kętach, którzy zabrali dwa psy.
Po południu w Katowicach zawalił dach jednego z pawilonów na terenie Międzynarodowych Targów Katowickich. W pawilonie, w którym odbywała wystawa gołębi pocztowych, mogło znajdować się od 500 do tysiąca osób.