Z Afganistanu do Czech. Samolot z Polkami wylądował
Z Kabulu w Afganistanie do Pragi w Czechach - taką drogę pokonał samolot wojskowy, na którego pokładzie znalazły się dwie Polki. Wraz z nimi z przejmowanego przez Talibów kraju ewakuowali się czescy dyplomaci, ambasador tego kraju oraz afgańscy współpracownicy.
We wtorek w nocy w Czechach wylądował samolot wojskowy, który wystartował z Kabulu w Afganistanie.
Afganistan. Dwie Polki już w Czechach
"W nocy w Pradze szczęśliwie wylądował kolejny samolot. W Kabulu panuje chaos, ale udało nam się tam wylądować i bezpiecznie zabrać stamtąd ludzi. Teraz wracamy, by wywieźć pozostałych" - czytamy w komunikacie opublikowanym przez czeskie wojsko.
Na pokładzie samolotu, który przyleciał do Czech z Afganistanu, znaleźli się m.in. czescy dyplomaci, ambasador Czech w Afganistanie, współpracownicy tego kraju, a także dwie Polki.
Z Afganistanu do Polski. Polki "są szczęśliwe"
Obecność Polek na pokładzie samolotu z Czech potwierdziło też polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. - Są w tym momencie w Czechach. Wrócą niedługo do Polski. Są szczęśliwe, że są bezpieczne - podkreślił wiceminister Marcin Przydacz.
Szef MSZ Czech Jakub Kulhanek podkreślił w komunikacie do mediów, że dziękuje wszystkim zaangażowanym w ewakuację. Jednocześnie polityk podkreślił, że sytuacja na lotnisku w Kabulu jest niezwykle skomplikowana, a sprowadzenie na pokład samolotu afgańskich współpracowników było bardzo trudne.
Jak poinformowały Czechy, cała ambasada tego kraju została już ewakuowana. Samolot, którym leciały Polki, był drugim wysłanym do Afganistanu. Pierwszy samolot z 46 osobami na pokładzie wylądował w Pradze w poniedziałek. Jednocześnie poinformowano, że do Afganistanu wysłano trzeci samolot, który odbył już międzylądowanie w Baku.
Czytaj też: Afganistan. Media: Kobieta zamordowana za brak burki. Strzały na ulicach Kabulu [RELACJA NA ŻYWO]
Źródło: PAP