Wzrost stóp o 1,5 punktu procentowego w ciągu roku - to całkiem możliwe
Były minister finansów Mirosław Gronicki, wymieniany również jako możliwy nowy szef tego resortu, mówił dziś rano na antenie Radia PiN 102FM, że do końca przyszłego roku podstawowa stopa Narodowego Banku Polskiego mogłaby wzrosnąć do ponad 6 proc.
To efekt sytuacji na rynku pracy, gdzie rosną pensje i spada bezrobocie, nie bez znaczenia jest też planowane drugie cięcie składki rentowej o 4 punkty procentowe od stycznia.
To wszystko może powodować dalszy wzrost stóp - twierdzi Mirosław Gronicki.
W tej chwili podstawowa stopa NBP wynosi 4,75 proc., analitycy spodziewają się, że już w listopadzie wzrośnie o ćwierć punktu procentowego.