Trwa ładowanie...
22-11-2013 19:20

Wzrosła liczba ofiar zawalenia się supermarketu w Rydze

Nadal rośnie bilans ofiar śmiertelnych katastrofy budowlanej w stolicy Łotwy - Rydze. Według ostatnich informacji, pod gruzami supermarketu zginęło 51 osób. Jest 40 rannych, 33 z nich przewieziono do szpitala. Władze ogłosiły, że jutro rozpocznie się trzydniowa żałoba narodowa.

Wzrosła liczba ofiar zawalenia się supermarketu w RydzeŹródło: PAP/EPA, fot: Valda Kalnina
d4br0sf
d4br0sf

Spośród 49 ofiar śmiertelnych nie zidentyfikowano dwóch.

Służby ratownicze spodziewają się, że ostateczny bilans ofiar będzie wyższy, ponieważ trwa akcja poszukiwania ludzi w gruzowisku; poprzednio mówiono o 45 zabitych. 40 osób zostało rannych, z czego 33 przebywają w szpitalu ze skomplikowanymi złamaniami kończyn, urazami głowy i narządów wewnętrznych.

- Mamy nadzieję, że pod gruzami są jeszcze żywi, ale 24 godziny po katastrofie szanse nie są zbyt duże - powiedział burmistrz Rygi Nils Uszakovs.

Ostatnią osobę ocalałą z katastrofy przewieziono do szpitala rano. Od tego czasu w gruzowisku nie znaleziono żywych ludzi - poinformowała agencja BNS.

d4br0sf

Na nadzwyczajnym posiedzeniu rządu ogłoszono trzy dni żałoby - od soboty do poniedziałku. W poniedziałek o godz. 10 w całym kraju pamięć ofiar zostanie uczczona minutą ciszy.

Na ręce premiera Łotwy Valdisa Dombrovskisa kondolencje złożył premier Donald Tusk. W liście kondolencyjnym zapewnił o solidarności z bliskimi ofiar i życzył szybkiego powrotu do zdrowia wszystkim rannym.

Także przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz na Twitterze zapewnił rodziny ofiar katastrofy o współczuciu i złożył hołd ratownikom, którzy ryzykowali życie.

Prezydent Łotwy Andris Berzins złożył kondolencje bliskim ofiar i zapowiedział, że w piątek weźmie udział w nabożeństwie w ich intencji.

d4br0sf

Sekretarz polskiej ambasady ds. konsularnych Marek Głuszko powiedział PAP przed południem, że katastrofa zdarzyła się "w dzielnicy 'sypialnej' na obrzeżach miasta", dlatego małe jest prawdopodobieństwo, że w supermarkecie oprócz stałych mieszkańców znajdowali się polscy turyści.

Służby ratunkowe co pewien czas wyłączają ciężki sprzęt i proszą o dzwonienie do osób uwięzionych pod gruzami w nadziei, że dzwoniące wśród ruin telefony komórkowe pomogą w ustaleniu ich położenia.

Łotewskie MSW otrzymało liczne propozycje pomocy z zagranicy, jednak na razie ich nie przyjmuje, ponieważ łotewskie służby ratownicze dysponują obecnie wystarczającą liczbą ludzi i niezbędnym sprzętem - przekazała rzeczniczka resortu.

d4br0sf

Dach supermarketu, którego budowę zakończono w 2011 roku, zawalił się w czwartek o godz. 18, kiedy w budynku znajdowało się wielu ludzi. Już po przybyciu strażaków nastąpił kolejny zawał, który utrudnił akcję ratunkową.

Służby ratunkowe szacują, że zapadła się część dachu o powierzchni ok. 500 metrów kw.

Policja wszczęła dochodzenie w sprawie wypadku i obecnie sprawdza trzy hipotezy: wadliwy projekt i nadzór budowlany nad budynkiem, jego wadliwe wykonanie oraz umieszczenie na dachu ciężkich materiałów w związku z powstającym tam ogrodem zimowym.

d4br0sf

Szef policji Ints Kuzis zapowiedział, że w razie potrzeby do pomocy w ustaleniu przyczyn katastrofy mogą zostać wezwani zagraniczni eksperci. Minister spraw wewnętrznych Rihards Kozlovskis wykluczył atak terrorystyczny.

Supermarket był zbudowany w 2011 roku i został nominowany do nagrody architektonicznej. Dach centrum miał być przekształcony w teren zielony . Potwierdził to przedstawiciel lokalnych władz Juris Radzevics zapewniając, że projekt był zgodny z przepisami. Dodał jednak, że władze ocenią czy materiały użyte przy budowie i procedury były zgodne z założeniami. Najbardziej prawdopodobna wersja dotycząca przyczyn katastrofy ma związek właśnie z pracami prowadzonymi na dachu. Dach mógł się zawalić pod ciężarem zwiezionej ziemi.

Źródło: IAR,PAP

d4br0sf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4br0sf
Więcej tematów