Wzrasta liczba samobójców w amerykańskiej armii
121 żołnierzy amerykańskich popełniło
samobójstwo w 2007 roku, to o 20% więcej niż rok wcześniej -
poinformowały władze amerykańskie.
Wzrost ten nastąpił mimo licznych wysiłków mających na celu poprawę zdrowia psychicznego żołnierzy, nadwerężonego z powodu dłuższej, niż przypuszczano, wojny w Iraku i najkrwawszego jak dotąd roku w Afganistanie.
Z opracowania konsultantki-psychiatry sił zbrojnych wynika, że w ubiegłym roku 89 żołnierzy popełniło samobójstwo, a w przypadku kolejnych 32 istnieje podejrzenie samobójstwa. Ponad jedna czwarta tych osób - 34 - odebrała sobie życie podczas misji w Iraku.
W raporcie napisano także, że wzrosła liczba prób samobójczych i samookaleczeń - z niecałych 1500 w 2006 r. do około 2100 w roku ubiegłym (w 2002 r. takich przypadków było mniej niż 500).
Według konsultantki-psychiatry płk Elspeth Ritchi, przyczyna samobójstw leży najczęściej w stresie podczas pełnienia służby, kłopotach osobistych i finansowych.
Z powodu przeciągających się dwóch misji jednocześnie Pentagon wydłużył w ubiegłym roku służbę w kontyngencie zagranicznym z 12 do 15 miesięcy, a niektórzy żołnierze są wysyłani do Iraku i Afganistanu kilkakrotnie. (mg)