Wyznaczono termin procesu Radovana Karadżicia

Sędzia trybunału ONZ ds. zbrodni wojennych w byłej Jugosławii wstępnie wyznaczył termin rozpoczęcia procesu b. przywódcy Serbów bośniackich Radovana Karadżicia na 19 października. Sędzia O-Gon Kwon uważa, że proces potrwa nie więcej niż dwa i pół roku.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Karadżić wystąpił w ubiegłym tygodniu o odroczenie procesu o 10 miesięcy, tłumacząc prośbę koniecznością zapoznania się z obszernym, liczącym 45 tysięcy dokumentów, materiałem dowodowym. W czasie procesu Karadżić broni się sam.

- Nie jestem gotów na rozpoczęcie procesu. Jak mogę w nim występować, gdy nie jestem do niego przygotowany. To nie jest zwykły proces. To jest najbardziej skomplikowany i kompleksowy proces w tym trybunale. Proszę sędziego o zmianę decyzji - skarżył się Karadżić, obecny na sesji przygotowawczej, na której sędzia wyznaczył termin rozpoczęcia procesu.

Sędzia Kwon odpowiedział Karadżiciowi, że "trybunał zrobi wszystko, co w jego mocy, aby zagwarantować proces szybki i sprawiedliwy". - Jeśli proces rozpocznie się w październiku, będzie pan miał łącznie na przygotowania 14 miesięcy - dodał.

Prokuratura na żądanie trybunału przedstawiła 31 sierpnia propozycje ograniczenia aktu oskarżenia, aby skrócić czas trwania procesu. Ma być też o jedną czwartą skrócona lista świadków.

Południowokoreański sędzia O-Gon Kwon przewodniczy składowi sędziowskiemu na procesie Karadżicia, będą mu towarzyszyć sędziowie z Wielkiej Brytanii i Trynidadu-Tobago.

6 października odbędzie się następna sesja przygotowawcza przed procesem.

Sędziowie chcą uniknąć tak długiego procesu, jak to było w przypadku byłego jugosłowiańskiego prezydenta Slobodana Miloszevicia. Proces umorzono po czterech latach z powodu śmierci oskarżonego.

Na Karadżiciu ciąży 11 zarzutów o ludobójstwo, zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości popełnione w czasie wojny w Bośni i Hercegowinie (1992-1995).

Były przywódca Serbów bośniackich trafił do aresztu haskiego trybunału w ubiegłym roku po 11 latach ukrywania się. Grozi mu dożywotnie więzienie za morderstwa, deportacje, terror, ataki na ludność cywilną, branie zakładników. Obciąża się go, podobnie jak dowódcę wojsk Serbów bośniackich z czasów wojny gen. Ratko Mladicia, odpowiedzialnością za masakrę Muzułmanów w Srebrenicy w 1995 roku, w której zginęło ok. 8 tys. mężczyzn.

Wybrane dla Ciebie

Propalestyńskie marsze w Turcji. Na ulicach setki tysięcy ludzi
Propalestyńskie marsze w Turcji. Na ulicach setki tysięcy ludzi
Zmiany w samorządach. Projekt PSL-u już w parlamencie
Zmiany w samorządach. Projekt PSL-u już w parlamencie
Niebezpiecznie na Bałtyku. IMGW wydał alert przed sztormem
Niebezpiecznie na Bałtyku. IMGW wydał alert przed sztormem
Siedmiu islamistów zabitych w Somalii. Trwa walka z Asz Szabab
Siedmiu islamistów zabitych w Somalii. Trwa walka z Asz Szabab
Zandberg o polskiej polityce: mamy mur do przebicia
Zandberg o polskiej polityce: mamy mur do przebicia
Brema zezwala na pochówek z pupilem
Brema zezwala na pochówek z pupilem
Nieznane drony nad Niemcami. Minister obrony apeluje o spokój
Nieznane drony nad Niemcami. Minister obrony apeluje o spokój
Część łupu zjadł, część chciał wynieść. Policja zatrzymała 35-latka
Część łupu zjadł, część chciał wynieść. Policja zatrzymała 35-latka
Największy atak od początku wojny. Polska reaguje po uderzeniu w Lwów
Największy atak od początku wojny. Polska reaguje po uderzeniu w Lwów
Papież Leon XIV apeluje do rządzących. "By się zaangażowali"
Papież Leon XIV apeluje do rządzących. "By się zaangażowali"
Pożar w Kunowie. Wielu ewakuowanych, dwie osoby trafiły do szpitala
Pożar w Kunowie. Wielu ewakuowanych, dwie osoby trafiły do szpitala
Brutalny atak na pielęgniarkę w Suchej Beskidzkiej
Brutalny atak na pielęgniarkę w Suchej Beskidzkiej