"Wytrzymał bez strzałów w dziąsło". Hołownia kpi na marszu
Na marszu Rafała Trzaskowskiego pojawili się koalicjanci z Trzeciej Drogi. - Jakiego chcecie prezydenta. Takiego, co "trzaska", czy takiego, który strzela w dziąsło? - krzyczał do tłumu Szymon Hołownia.
W niedzielę przez Warszawę przechodzą dwa marsze poparcia kandydatów w wyborach prezydenckich. Przez stolicę przechodzą zwolennicy zarówno Rafała Trzaskowskiego, jak i Karola Nawrockiego.
Na marszu prezydenta Warszawy pojawili się koalicjanci z Nowej Lewicy, Polski 2050 i PSL. Zaapelowali o udział w wyborach i poparcie Trzaskowskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nawrocki zaskoczył Trzaskowskiego. Podszedł ze zdjęciem
Wicepremier, szef MON i prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że wagą tych wyborów jest silna i bezpieczna Polska, silna armia, silne społeczeństwo i silne sojusze.
- Dzisiaj potrzebujemy Polski nie tylko takiej, która widzi najsilniejszych, ale takiej, która widzi najsłabszych. Rafał, bądź dla osób z niepełnosprawnościami gwarantem tego, że wreszcie zrobimy ustawę o asystencji. Bądź proszę, dla tych wszystkich, którzy czekają dziś na na tani prąd, gwarantem tego, że nasze dzieci nie będą musiały wyprowadzać się z Polski - mówił z kolei lider Polski 2050 Szymon Hołownia.
- Dajemy ci dziś w ręce dużo więcej niż głos. Dajemy Ci nasze zaufanie, nasze marzenia, naszą wiarę w to, że Polska może być domem dla nas wszystkich. Że będziesz prezydentem, który z tych cegieł, które ci podamy za tydzień zbuduje dom, a nie mur - mówił.
- Bardzo proszę wszystkich tych, którzy jeszcze się wahają, czy iść na wybory, czy na nie nie iść, żeby poszli w drugiej turze. Musimy wybrać. Musimy zdecydować - powiedział.
Hołownia o Trzaskowskim: przetrwał debatę bez strzałów w dziąsło
- I powiem wam szczerze, że mi wybór narzuca się w sposób jednoznaczny. To jest kandydat, który potrafił, a to dla mnie, człowieka mediów swego czasu, bardzo ważne, przetrwać debatę bez podawania sobie strzałów w dziąsło - powiedział, nawiązując do zażywania przez Karola Nawrockiego "snusa" podczas debaty w TVP.
- Jakiego chcecie prezydenta. Takiego, co "trzaska", czy takiego, który strzela w dziąsło? - spytał.
Hołownia podkreślił, że w Warszawie odbywa się też marsz Karola Nawrockiego. - Dzisiaj wracając do domów, na parkingach, na dworcach spotkacie tych ludzi z tego drugiego marszu. Oni nie są niczyim wrogiem. To często polscy patrioci, którzy naprawdę chcą dobrze dla swojej ojczyzny, dla nas wszystkich. Uśmiechnijmy się do nich, złóżmy te mury, które między nami są. Pokażmy, że jesteśmy Polską, jedną Polską, całą Polską - mówił marszałek Sejmu.
Czytaj więcej: