Wyszedł na wolność
(PAP)
Sąd Rejonowy w Kielcach przychylił się do wniosku obrony o zmianę środka zapobiegawczego i uchylił areszt. 21-letni Radosław Falisz, aresztowany za sfałszowanie legitymacji szkolnej i niestawienie się na proces, wyszedł na wolność.
Po opuszczeniu aresztu Radek powiedział, że dostał na drogę bilet kredytowy do domu, 30 zł i nowe buty; te w których trafił "za kratki" zamienił w areszcie na papierosy.
Teraz codziennie musi się meldować na policji i nie może uchylać się od stawiennictwa na rozprawę - poinformował obrońca Falisza.
21-letni Radosław Falisz, mieszkaniec Wesołej pod Krakowem, od początku lipca przebywał w kieleckim areszcie z groźnymi przestępcami, ponieważ pokazał konduktorowi PKP jako własny dowód tożsamości legitymację szkolną młodszego brata, do której wkleił swoje zdjęcie. Następnie nie stawił się do sądu na rozprawę i ostatecznie trafił do aresztu.
2 września Radek odpowie za swój występek przed sądem.