Świat"Wysyłają naszych chłopaków z bagnetami na wojnę"

"Wysyłają naszych chłopaków z bagnetami na wojnę"

- Jestem zszokowany słowami dowódcy wojsk lądowych, gen. broni Waldemara Skrzypczaka. Forma jego skargi nie jest ważna, ważna jest treść. I on, i wdowa po kpt. Ambrozińskim mówią to samo: polskie wojsko ma poważne, kompromitujące braki. Żołnierze sami muszą kupować podstawowy sprzęt. Odpowiedzialność za ten fatalny stan spada na szefa MON i premiera - mówi Wirtualnej Polsce poseł Lewicy Bartosz Arłukowicz. Rodzina poległego 10 sierpnia w Afganistanie kpt. Daniela Ambrozińskiego, żołnierze i kompania honorowa z jego macierzystej jednostki w Leźnicy Wielkiej uczestniczą w uroczystościach pogrzebowych, które odbywają się w Jarocinie (woj. wielkopolskie).

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)