Wystawione ciało Ojca Pio przyciągnęło tysiące wiernych
Kilkanaście tysięcy wiernych zgromadziło się w ośrodku kultu świętego Ojca Pio w San Giovanni Rotondo na południu Włoch na mszy z okazji wystawienia jego ciała ekshumowanego na początku marca.
24.04.2008 | aktual.: 24.04.2008 14:57
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/tlumy-pielgrzymow-chca-obejrzec-cialo-ojca-pio-6038717237642369g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/tlumy-pielgrzymow-chca-obejrzec-cialo-ojca-pio-6038717237642369g )
Tłumy pielgrzymów chcą obejrzeć ciało Ojca Pio
Mszę na placu przed bazyliką pod wezwaniem Ojca Pio odprawił prefekt watykańskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kardynał Jose Saraiva Martins.
Mówiąc o decyzji o wystawieniu zwłok zmarłego przed 40 laty świętego kardynał Martins podkreślił w kazaniu, że zbliżenie się do Ojca Pio, który stał się świętym ludu będzie teraz jeszcze bardziej możliwe.
Portugalski purpurat powiedział, że tym samym rozpoczyna się "szczególnie intensywny okres pielgrzymek" do San Giovanni Rotondo.
Nawiązując do relikwii świętego kardynał Martins przypomniał wiernym: To, co widzimy, to ciało zmarłego, już nieożywione tym tchnieniem życia, które Bóg Stwórca tchnął w pierwotną glinę.
Stając w ten sposób wobec tajemnicy śmierci jesteśmy wezwani do tego, by zrozumieć, że to, co widać, to nie jest cała egzystencja. To ciało jest tutaj, ale Ojciec Pio to nie tylko zwłoki; on bowiem, który żył w pełnej jedności z Jezusem ukrzyżowanym, żyje teraz w ostatecznej komunii z Jezusem zmartwychwstałym - mówił kardynał Jose Saraiva Martins.
Dodał następnie: Obecność ciała Ojca Pio zachęca nas przede wszystkim do pamięci: patrząc na jego doczesne szczątki wspominamy całe dobro, które wyrządził pośród nas.
Witając prefekta Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych ordynariusz archidiecezji Manfredonia-Vieste-San Giovanni Rotondo arcybiskup Domenico D'Ambrosio poprosił go, by szepnął do ucha Benedyktowi XVI, że wszyscy oczekują jego wizyty.
Niemal natychmiast rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi oświadczył w Rzymie, że papież nie ma na razie w swych planach na ten rok pielgrzymki do San Giovanni Rotondo.
Trumna z ciałem Ojca Pio będzie wystawiona do września 2009 roku w krypcie kościoła Santa Maria delle Grazie, w której był dotychczas pochowany.
Przewidziana prawem kanonicznym ekshumacja odbyła się 2 marca. Przeciwko niej zaprotestowało jedno z mniejszych włoskich stowarzyszeń czcicieli świętego, które usiłowało uzyskać sądowy nakaz jej zablokowania. Sąd wniosek ten odrzucił.
Dotychczas do ośrodka kultu świętego zgłosiło się 750 tysięcy wiernych z całego świata, którzy przyjadą, by oddać mu hołd.
Poinformowano, że relikwiarz, w którym wystawiono ciało świętego waży 600 kilogramów. Jego twarz przykryto maską z silikonu.
Ojciec Pio (Francesco Forgione) urodził się 25 maja 1887 r. w miejscowości Pietrelcina.
W 1903 roku, w wieku 16 lat, wstąpił do zakonu kapucynów i przyjął imię Pio.
Według relacji świadków w 1918 roku na jego dłoniach, stopach i na boku pojawiły się stygmaty - otwarte rany. Miał je do końca życia.
W latach 1923-1933 na mocy decyzji Kongregacji Świętego Oficjum (poprzedniczki Kongregacji Nauki Wiary) został pozbawiony prawa do publicznego odprawiania mszy świętej, gdyż podano w wątpliwość autentyczność jego stygmatów.
Z każdym rokiem rosła jego sława, a do San Giovanni Rotondo przybywali wierni, by się u niego wyspowiadać.
Listy do Ojca Pio pisał ówczesny biskup Karol Wojtyła prosząc go, by modlił się o uzdrowienie Wandy Półtawskiej oraz innych zaprzyjaźnionych z nim osób z Polski.
Ojciec Pio zmarł 23 września 1968 roku w aurze świętości. Jan Paweł II beatyfikował go w 1999 roku, a świętym ogłosił trzy lata później.
Sylwia Wysocka