Wysoko w Tatrach śnieg i lód - jest niebezpiecznie i trudno
W wyższych partiach Tatr utrzymują się zimowe
warunki. Nad Morskim Okiem leży jeszcze średnio 10 cm śniegu, na
Kasprowym Wierchu już 95, a w Dolinie Pięciu Stawów - 106 cm.
Ratownicy TOPR niemal codziennie udzielają pomocy ofiarom upadków
na śniegu i lodzie.
04.05.2007 | aktual.: 05.05.2007 07:24
Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego ostrzegają, że wycieczki w wysokie partie gór wymagają obycia z takimi warunkami oraz umiejętności posługiwania się rakami, czekanem lub choćby kijkami teleskopowymi. Rano śnieg jest twardy i zmrożony, w ciągu dnia staje się grząski. W partiach reglowych pokrywy śnieżnej już nie ma.
W południe na Kasprowym Wierchu były 4 stopnie ciepła, bardzo dobra widzialność pozwalała podziwiać ze szczytu widoki w promieniu 50 km, zaczęło się chmurzyć, ale nie padało. W sobotę pogoda w regionie pogorszy się; według synoptyków IMiGW, będzie pochmurno z opadami deszczu, lokalnie mogą wystąpić burze. Na Podhalu będzie 13 stopni ciepła, a wysoko w Tatrach tylko plus 1 stopień.
W Kotle Gąsienicowym pod Kasprowym Wierchem jeżdżą jeszcze narciarze. Sezon narciarski potrwa w Tatrach do niedzieli włącznie. W poniedziałek kolejka linowa na Kasprowy Wierch zostanie wyłączona, bo ma się rozpocząć drugi etap jej przebudowy.
W pogodne dni na drodze do Morskiego Oka przed przepełniającym się parkingiem na Palenicy Białczańskiej tworzy się kilkukilometrowy korek. Z tego powodu jadący na Słowację mają problemy z dojechaniem do granicy.
W południe termometry stacji meteorologicznej na Równi Krupowej w Zakopanem wskazywały 15 stopni ciepła, było dość pogodnie.