Wysadził 5‑piętrowy blok, bo było w nim "za dużo zła"
Gruzińska policja poszukuje szaleńca, który wysadził w powietrze swoje mieszkanie w Tbilisi. Mężczyzna tuż przed eksplozją wybiegł z nożem na ulicę i niezatrzymywany przez nikogo ukrył się przed policją.
07.06.2010 12:47
28-letni Gruzin już wcześniej zapowiadał swoim sąsiadom, że wysadzi w powietrze pięciopiętrowy dom. Twierdził bowiem, że "za dużo w nim zła". Groźbę spełnił w poniedziałek przed południem, powodując eksplozję kanistrów z substancjami chemicznymi.
Wybuch uszkodził jedną ze ścian i zniszczył mieszkanie szaleńca. Nie ucierpiał żaden z lokatorów.
Gruzińska policja zorganizowała obławę, ale mężczyzna zdołał zbiec. Świadkowie twierdzą, że uciekając wymachiwał nożem i groził śmiercią przechodniom.
NaSygnale.pl: Ukradły mu telewizor, gdy zgłaszał kradzież monitora...