PolitykaWyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. ustawy o "bestiach"

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. ustawy o "bestiach"

• Trybunał Konstytucyjny ogłosił wyrok w sprawie ustawy umożliwiającej izolację najgroźniejszych przestępców, zwanej też ustawą o "bestiach"
• Ustawa jest zgodna z Konstytucją - orzekł TK
• Niezgodny z nią jest tylko jeden artykuł mówiący, że opinię ws. zdrowia skazanego sporządza jeden lekarz

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. ustawy o "bestiach"
Źródło zdjęć: © Newspix | Konrad Koczywas

Główne spośród zaskarżonych przepisów umożliwiających m.in izolację najgroźniejszych przestępców w specjalnym ośrodku są zgodne z konstytucją - orzekł w środę Trybunał Konstytucyjny. Za niekonstytucyjny uznał przepis odnoszący się do procedury wypisania z ośrodka.

Umieszczenie osoby stwarzającej zagrożenie w ośrodku w Gostyninie ma wymiar terapeutyczny, a nie karny - tak Trybunał Konstytucyjny uzasadnił środowy wyrok w sprawie tzw. ustawy o "bestiach".

Pięcioosobowy skład TK pod przewodnictwem wiceprezesa Trybunału Stanisława Biernata uznał niekonstytucyjność tylko jednego zapisu ustawy, umożliwiającej izolację najgroźniejszych przestępców w specjalnym ośrodku już po odbyciu przez nich kary. Według TK tylko jeden lekarz - jak stanowi ustawa - nie może wydawać opinii, czy niezbędny jest dalszy pobyt w specjalnym ośrodku osoby stwarzającej zagrożenie. Resztę zapisów uznano za zgodne, lub przynajmniej niesprzeczne z zaskarżonymi zapisami konstytucją, a część sprawy umorzono. Wyrok był niejednogłośny; zdanie odrębne zgłosił sędzia Andrzej Wróbel.

TK uznał konstytucyjność głównych zapisów ustawy, w tym definicji osoby stwarzającej zagrożenie i przesłanek umieszczania jej w specjalnym ośrodku w Gostyninie. "Ustawa dała wymiarowi sprawiedliwości narzędzie ochrony innych osób przed realnym zagrożeniem ze strony skazanych za najgroźniejsze przestępstwa" - mówił w uzasadnieniu wyroku sędzia-sprawozdawca prezes TK Andrzej Rzepliński.

Według niego, nie można mówić w tym przypadku o naruszeniu zakazu podwójnego karania za ten sam czyn. Umieszczenie danej osoby w ośrodku ma wymiar terapeutyczny, a nie karny - dodał sędzia. Podkreślił, że terapia musi mieć charakter zindywidualizowany, dostosowany do zaburzeń danej osoby, dlatego też szczegółowe zapisy co do terapii nie mogą być zapisane w ustawie - tym argumentem oddalił zarzuty skarżących o niedoprecyzowanych zapisach ustawy.

Ustawa o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi, stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób weszła w życie w styczniu 2014 r. Umożliwia ona na mocy decyzji sądu cywilnego zastosowanie - na wniosek dyrektora zakładu karnego - wobec takiej osoby, już po odbyciu przez nią kary więzienia (w systemie terapeutycznym) nadzoru prewencyjnego lub leczenia w ośrodku zamkniętym utworzonym w Gostyninie.

Zgodnie z ustawą sąd orzeka o zastosowaniu nadzoru, jeżeli charakter stwierdzonych zaburzeń psychicznych wskazuje, że zachodzi "wysokie prawdopodobieństwo" popełnienia przestępstwa. Jeśli zaś istnieje "bardzo wysokie prawdopodobieństwo" popełnienia przestępstwa, sąd decyduje o umieszczeniu takiej osoby w ośrodku. Decyzja o umieszczeniu w ośrodku jest bezterminowa; dana osoba może co pół roku składać do sądu wniosek o zbadanie, czy izolacja jest nadal konieczna.

Oprac. Małgorzata Jaworska

Źródło artykułu:WP Wiadomości
ustawawyroktrynkiewicz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (91)