"Zaskakująca" decyzja u Mentzena ws. pozwu Hołowni
Sztab Sławomira Mentzena nie będzie odwoływał się od wyroku sądu ws. Szymona Hołowni - podaje w czwartek Interia. W środę sąd nakazał kandydatowi Konfederacji sprostowanie nieprawdziwych informacji dotyczących tego, że Hołownia zaprosił do Sejmu nielegalnych migrantów.
Co musisz wiedzieć?
- Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał Sławomirowi Mentzenowi sprostowanie nieprawdziwych informacji w związku z pozwem w trybie wyborczym, który złożył kandydat Trzeciej Drogi Szymon Hołownia.
- Sztab Mentzena zdecydował, że nie będzie odwoływał się od wyroku, uznając, że kontynuowanie sprawy przyniosłoby korzyści Hołowni.
- Słowa kandydata Konfederacji dotyczyły grudnia 2023 r., kiedy to marszałek Sejmu zorganizował spotkanie wigilijne dla osób potrzebujących.
Sprostowanie - jak podkreśliła w postanowieniu sędzia Ewa Ligoń-Krawczyk - dotyczy tego, jakoby Hołownia zaprosił nielegalnych imigrantów z granicy z Białorusią do Sejmu, a także robił sobie z nielegalnymi imigrantami z granicy z Białorusi zdjęcia i publikował je w internecie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"To wywołało panikę". Trzaskowski chce "podpromować" Nawrockiego?
Jak podaje w czwartek Interia, sztab Sławomira Mentzena zdecydował, że nie będzie odwoływał się od wyroku sądu ws. skierowanej przez marszałka Sejmu.
- Kontynuowanie sprawy byłoby wyłącznie na korzyść Szymona Hołowni. Nie ma sensu jego pompowania - przekazała portalowi osoba związana ze sztabem Mentzena, dodając, że "odwołanie najprawdopodobniej byłoby nieskuteczne". - I dalibyśmy w ten sposób szansę marszałkowi Sejmu na chwalenie się kolejnym "zwycięstwem" - podkreśliła.
Słowa Mentzena padły 2 kwietnia podczas posiedzenia Sejmu. - Posłowie Platformy biegali tam na granicę przeszkadzać Straży Granicznej. Pizzę zamawialiście tym migrantom. Jedzenie w siatkach z Ikei nosiliście. Szymon Hołownia zaprosił nielegalnych imigrantów z granicy z Białorusią do Sejmu. Robił sobie z nimi sweet focie i wrzucał do Internetu. Wzięliście udział w wojnie hybrydowej na granicy z Białorusią po stronie Rosji - mówił Mentzen.
Wydarzenie, o którym mówił kandydat Konfederacji w odniesieniu do Hołowni, dotyczy sytuacji z grudnia 2023 r., gdy marszałek zorganizował w Sejmie spotkanie wigilijne dla osób potrzebujących. Do parlamentu zaproszono osoby ubogie, osoby z niepełnosprawnościami, podopiecznych organizacji pozarządowych oraz uchodźców. Kontrowersje wywołało wówczas zdjęcie opublikowane przez Fundację Ocalenie, na którym widać marszałka Sejmu w towarzystwie migrantów, którzy przyszli na przedświąteczne spotkanie.
Hołownia o słowach Mentzena: Od początku do końca kłamstwo
Informację o złożeniu pozwu ws. słów Mentzena Hołownia podał we wtorek. - Chodzi o wypowiedź, którą miał w czasie ostatniego posiedzenia Sejmu, gdzie zarzucił mi zapraszanie nielegalnych migrantów do polskiego Sejmu - jest to od początku do końca kłamstwo - tłumaczył Hołownia.
Jak podkreślał marszałek Sejmu, zaproszeni na pierwsze spotkanie w 2023 r. to byli najbardziej potrzebujący: osoby w kryzysie bezdomności, osoby niepełnosprawne i chore, osoby z doświadczeniem migracyjnym, a na drugiej wigilii w 2024 r. ponad 700 dzieci, które mierzą się w życiu ze szczególnymi wyzwaniami. - Marszałek Sejmu powinien być takim urzędnikiem państwowym, który otwiera Sejm na najbardziej potrzebujących spośród nas i nikomu, żadnemu kłamcy politycznemu, nie pozwolę zbrukać tej idei - mówił.
Dodał też, że Sejm jest miejscem otwartym dla wszystkich, którzy legalnie w Polsce przebywają. - Ja ani na swój temat, ani na temat gości Sejmu i Sejmu Rzeczypospolitej kłamać bezkarnie nie pozwolę - dodał Hołownia.
Przeczytaj też: