Wypłacił z cudzego konta 321 tys. zł. Jak to zrobił?
Policjanci z Warszawy poszukują oszusta, który wypłacił z cudzego konta 321 tys. złotych. Wizerunek mężczyzny został zarejestrowany na kamerze monitoringu bankowego. Policja apeluje o ostrożność: to już nie pierwszy przypadek oszustwa na tak dużą skalę.
26.08.2010 | aktual.: 27.08.2010 14:35
W każdym przypadku sposób działania sprawców jest podobny. Pokrzywdzeni tracą setki tysięcy złotych, bo przestępcy zmieniają w bankach loginy i hasła do kont bankowych, podszywając się pod prawdziwych właścicieli kont.
Przestępstwo zarejestrowały kamerę monitoringu w jednym z banków na Białołęce. Mężczyzna, podszywając się pod właściciela konta firmowego, poprosił o zmianę loginu i hasła do konta firmowego pokrzywdzonego. Wcześniej dezaktywował telefon, na który przychodziły tzw. sms kody (kodami potwierdza się dokonywanie transakcji przelewów przez Internet).
Mężczyzna podający się za pokrzywdzonego zmienił w banku numer telefonu, na który miały przychodzić smsy. Pokrzywdzony nie wiedział o zmianie. Zaniepokoił go jedynie fakt, że telefon przestał działać. O przelewie opiewającym na 321 tys. zł dowiedział się od pracownika banku przez telefon.
Śledztwo w tej sprawie prowadzą policjanci z Pragi Północ. Poszukują mężczyzny, którego zarejestrowały kamery monitoringu bankowego.
Policjanci proszą o kontakt z dyżurnym jednostki pod nr tel. 22 603 75 55 lub 112, 997 w każdym przypadku, jeśli ktoś rozpozna mężczyznę.
Policja apeluje o ostrożność: pilnujmy swoich dokumentów, nie nośmy przy sobie loginów i haseł do kont bankowych, a w przypadkach problemów z telefonem, jak najszybciej kontaktujmy się z operatorem sieci komórkowej w celu wyjaśnienia problemów.
NaSygnale.pl: Jakie masz prawa, gdy zatrzymają cię mundurowi?