Wypadki na A2 i S3. Ranni i gigantyczne korki
Na autostradzie A2 doszło w poniedziałek do dwóch wypadków. - Pierwszy miał miejsce na odcinku Luboń-Krzesiny, a drugi Poznań Wschód-Września. Trasy zostały zablokowane - mówi Wirtualnej Polsce Grażyna Garniec z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego lądował z kolei na zablokowanej S3.
Siedem osób zostało poszkodowanych w trzech wypadkach, do których doszło na autostradowej obwodnicy Poznania. W sumie w zdarzeniach uczestniczyło siedem aut. Autostrada A2 w stronę Warszawy była zablokowana. Policja wyznaczyła objazdy.
Rzecznik prasowy wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak wyjaśnia, że dwa wypadki wydarzyły się między węzłami Luboń i Krzesiny. Pięć osób, w tym dwoje dzieci, trafiło do szpitala.
Borowiak dodał, że wkrótce potem, w tym samym miejscu, na nitce w kierunku Świecka doszło do kolejnego zdarzenia. Wskutek zderzenia dwóch aut poszkodowane zostały dwie osoby.
Na 189. kilometrze samochód ciężarowy najechał z kolei na auto patrolowe autostrady. "Droga jest tu przejezdna, ale z utrudnieniami. Ruch odbywa się tylko lewym pasem" - informuje GDDKiA.
Nieprzejezdna również S3
Cztery samochody zderzyły się też na drodze S3 w okolicach miejscowości Gardno (Zachodniopomorskie). Pięć osób, w tym dziecko, zostało rannych. Droga w kierunku Gorzowa Wielkopolskiego była zablokowana.
- Wypadki spowodowane były nagłymi opadami gradu - mówi podkom. Mirosława Rudzińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. Dodaje, że w pierwszym uczestniczyły cztery auta. Najpierw samochód uderzył w barierę energochłonną i stanął w poprzek drogi, kolejny pojazd wjechał w niego.
- Jadący z naprzeciwka kierowca widząc wypadek gwałtownie zahamował, unikając zderzenia. Nadjeżdżający za nim samochód nie zdążył się zatrzymać - relacjonuje policjantka.
Na tym samym krótkim odcinku drogi inny samochód wjechał w rów. W sumie rannych zostało pięć osób, w tym dziecko.
Koło południa doszło także do wypadku w Darłowie przy ul. Morskiej. Kierowca prowadzący samochód osobowy z nieznanych przyczyn wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Jeden z pasażerów zginął na miejscu, cztery osoby zostały ranne. Przyczyną wypadku było nagłe załamanie pogody i opad gradu.
Łowcy burz ostrzegają
Okres świąteczny to na polskich drogach zazwyczaj czas zwiększonej ilości kolizji. Podkomisarz Dawid Marciniak z Komendy Głównej Policji poinformował, że tylko w sobotę i niedzielę w 131 wypadkach drogowych zginęło 12 osób, a 171 zostało rannych. Policja zatrzymała też 499 nietrzeźwych kierowców
Jeszcze gorzej może być jednak w poniedziałek wieczorem. Instytut Meteorologi i Gospodarki Wodnej wydał już ostrzeżenia pierwszego stopnia dla praktycznie całego kraju ze względu na mrozy, które szczególnie doskwierać mogą nocami i o porankach.
Tzw. łowcy burz donoszą natomiast, że na południu Polski można spodziewać się intensywnych opadów mokrego śniegu. Już w nocy z poniedziałku na wtorek może przybyć nawet ok. 10-15 cm nowej pokrywy śnieżnej.