Wypadek w Tryńczy. Są już wyniki sekcji zwłok, to było utonięcie

Z rzeki Wisłok wyłowiono auto z pięcioma ciałami, w tym nastolatek poszukiwanych od kilku dni przez całą Polskę. Prokuratura wszczęła śledztwo, szybko przeprowadzono sekcje zwłok. Wynik są już znane - wszystkie pięć osób zmarło w wyniku utonięcia, a na ich ciałach nie było poważnych obrażeń.

Zdjęcia auta wyciągniętego z rzeki
Źródło zdjęć: © eastnews | LUKASZ SOLSKI

Niestety sprawdziły się przypuszczenia śledczych w sprawie zwłok znalezionych w aucie wydobytym z rzeki Wisłok w miejscowości Tryńcza na Podkarpaciu. To ciała trzech zaginionych w święta nastolatek i ich dwóch kolegów.

Wstępne oględziny pojazdu i miejsca zdarzenia przez biegłego wskazują, że pojazd przed wjechaniem do rzeki dachował. Przyczyną wypadku była nadmierna prędkość. Przeprowadzono również sekcję zwłok, której wyniki właśnie poznaliśmy.

Zaskakujące kulisy odnalezienia auta. Zobacz wideo

Według wstępnych ustaleń wszystkie pięć osób zmarło w wyniku utonięcia. "Żadna z ofiar nie doznała żadnych poważnych obrażeń ciała. Gdyby samochód nie wpadł do rzeki, to nikomu nic by się nie stało. Pewne jest to, że ofiary utonęły, potwierdziły to badania płuc, dlatego też przyczyny śmierci nie ulegną zmianie" - powiedziała "Gazecie Wyborczej" Marta Pętkowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Przemyślu.

Zostały też pobrane próbki do zbadania alkoholu i innych substancji w ciałach ofiar.

Z rzeki wydobyto auto z ciałami nastolatek. Zobacz zdjęcia

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
[1/8] Źródło zdjęć: eastnews |

Tragedia w święta. Co wydarzyło się w Tryńczy?

25 grudnia nastolatki umówiły się na spotkanie ze swoimi znajomymi. Około godziny 16 wsiadły do samochodu marki daewoo tico i odjechały. Ponieważ nie wróciły na noc do domu, rodzice rozpoczęli poszukiwania na własną rękę. Kiedy nie przyniosły one rezultatu zgłosili zaginięcie na policję.

Rozpoczęto poszukiwania. Rodzina zaginionych nastolatek korzystała nawet z pomocy jasnowidza, który wskazał kilka różnych miejsc, gdzie mogą być dziewczyny. Te informacje były bardzo ogólne obejmowały obszar kilkudziesięciu hektarów.

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Sprawa działki pod CPK. Szef KOWR: nie była w wykazie zainteresowania
Sprawa działki pod CPK. Szef KOWR: nie była w wykazie zainteresowania
Będzie redukcja liczebności wojsk USA w Europie. Padła zapowiedź
Będzie redukcja liczebności wojsk USA w Europie. Padła zapowiedź
"Gruba sprawa". Szłapka o CPK
"Gruba sprawa". Szłapka o CPK
Były wiceminister zatrzymany przez CBA
Były wiceminister zatrzymany przez CBA
Rosyjski Ił-20 przechwycony nad Bałtykiem. Ppłk ujawnił szczegóły akcji
Rosyjski Ił-20 przechwycony nad Bałtykiem. Ppłk ujawnił szczegóły akcji
Czerwony Krzyż potępia Hamas. "To niedopuszczalne"
Czerwony Krzyż potępia Hamas. "To niedopuszczalne"
Polskie myśliwce przechwyciły rosyjską maszynę nad Bałtykiem
Polskie myśliwce przechwyciły rosyjską maszynę nad Bałtykiem
Tusk ma powody do świętowania? Opublikowali sondaż
Tusk ma powody do świętowania? Opublikowali sondaż
Horała odpowiada na krytykę rządu ws. CPK. "Udają, że nie wiedzą"
Horała odpowiada na krytykę rządu ws. CPK. "Udają, że nie wiedzą"
Hołownia zostanie w polityce? Polacy ocenili w sondażu
Hołownia zostanie w polityce? Polacy ocenili w sondażu
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
"Patriotyczna domówka". Na jednej imprezie politycy PiS i ludzie służb
"Patriotyczna domówka". Na jednej imprezie politycy PiS i ludzie służb