32-letni górnik-kombajnista zginął w poniedziałek wieczorem w kopalni "Kazimierz-Juliusz" w Sosnowcu - poinformował dyspozytor Wyższego Urzędu Górniczego.
21.11.2000 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Górnik został uderzony bryłą węgla, która odpadła od stropu.
Mężczyzna pozostawił żonę i dziecko. W kopalni "Kazimierz-Juliusz" pracował od 1987 roku.
To 28 ofiara śmiertelna w górnictwie węgla kamiennego w tym roku. (aso)