Wypadek śmigłowca w Czystej. "To był nielegalny lot"
To był nielegalny lot. Dwanaście lat temu śmigłowiec, który rozbił się w Czystej koło Słupska został wykreślony z Rejestru Statków Powietrznych - donosi portal radiogdansk.pl.
Do wypadku śmigłowca doszło 1 maja br. Na wysokości 250 metrów stanęły oba silniki maszyny. Jak czytamy na stronie internetowej Radia Gdańsk, rozbity śmigłowiec miał na ogonie oznaczenia SP SFC. Taki helikopter widnieje w ewidencji Rejestru Statków Powietrznych Urzędu Lotnictwa Cywilnego, ale z roku 2002.
- Wtedy maszyna została z niego wykreślona. Jest teoretycznie możliwość, że zmieniła oznaczenia, ale wtedy na ogonie powinna mieć aktualne symbole. Takie są wymogi przepisów lotniczych - mówi stacji rzeczniczka urzędu Marta Chylińska.
Na pokładzie śmigłowca było siedem osób, w tym dwoje dzieci.
Źródło: radiogdansk.pl