Wypadek śmigłowca USA w Iraku, jeden żołnierz zginął
W wypadku śmigłowca amerykańskiego, do którego doszło w pobliżu Bagdadu w nocy z poniedziałku na wtorek, zginął jeden żołnierz USA, a drugi został ranny - poinformowały amerykańskie źródła wojskowe.
"Żołnierz z 1. dywizji pancernej zginął, a drugi został ranny w wypadku śmigłowca UH-60 w obozie Dogwood o godzinie 00.30", głosi komunikat armii amerykańskiej. Komunikat podkreśla, że katastrofa maszyny nie była wywołana przez żadną akcję "nieprzyjaciela".
Obóz Dogwood znajduje się w odległości godziny jazdy samochodem od Bagdadu.
W sumie od ogłoszonego 1 maja przez prezydenta George'a W. Busha zakończenia działań wojennych w Iraku w wypadkach zginęło około 80 żołnierzy amerykańskich. W operacjach wojskowych zginęło od tego czasu około 70 żołnierzy USA.