PolskaWypadek podczas pokazów Gran Turismo Polonia. 17 osób rannych, w tym cztery ciężko

Wypadek podczas pokazów Gran Turismo Polonia. 17 osób rannych, w tym cztery ciężko

Podczas pokazów Gran Turismo Polonia w Poznaniu jeden z samochodów wjechał w publiczność. 17 osób zostało rannych, w tym cztery ciężko. Wśród rannych jest dwoje dzieci - poinformował rzecznik poznańskiej policji Andrzej Borowiak.

Wypadek podczas pokazów Gran Turismo Polonia. 17 osób rannych, w tym cztery ciężko
Źródło zdjęć: © WP.PL | Sławomir Kowalewski

30.06.2013 | aktual.: 02.07.2013 07:18

- Jak poinformował lekarz koordynator wojewody wielkopolskiego stan rannych jest stabilny, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - powiedział rzecznik wojewody wielkopolskiego Tomasz Stube.

Wszyscy ranni wymagający hospitalizacji zostali przewiezieni do szpitala.

Ok. godziny 16 Norweg, kierujący samochodem koenigsegg, stracił panowanie nad kierownicą; na prostym odcinku drogi samochód uderzył w krawężnik, odbił się od niego i wjechał w widzów.

Z relacji świadków wynika, że "auto zaczęło tańczyć, kierowca stracił panowanie nad pojazdem". Jerzy Dziewulski, który był na miejscu zdarzenia i brał udział w zawodach, ocenia, że przyczyną był błąd kierowcy. - Zbyt ostry start, nie kontrolował pojazdu - mówi TVN24. Szef poznańskiej drogówki Józef Klimczewski zaznacza, że "nie ma wątpliwości, że kierowca nie opanował pojazdu". Do wypadku doszło na prostym odcinku drogi. Policja bada, co faktycznie było przyczyną wypadku.

Jak podała policja, kierowca auta był trzeźwy. - Kierowcy nic się nie stało. W tej chwili jest on do dyspozycji policji, która jest na miejscu. Na miejscu jest także prokurator, który ustala przebieg zdarzenia. On podejmie dalsze decyzje - powiedział Borowiak.

- To doświadczony kierowca, który od lat kieruje pojazdami sportowymi - mówił na zorganizowanym wieczorem briefingu jeden z organizatorów imprezy Peter Ternstroem. Zaznaczył, że od wielu lat organizowania imprezy jest to pierwszy wypadek w jej historii. W tym roku Gran Turismo Polonia zorganizowano w Poznaniu po raz dziewiąty.

Jak podkreślił - według jego wiedzy - impreza była dobrze zabezpieczona. - Jesteśmy myślami z tymi, którzy zostali poszkodowani - mówił Ternstroem.

W trakcie pokazów Gran Turismo Polonia na ulicach Poznania można zobaczyć jedne z najdroższych i najszybszych samochodów na świecie. W tym roku - według zapowiedzi organizatorów - na imprezie miało się pojawić 175 aut, najwięcej ferrari - ok. 50 sztuk.

By wziąć udział w pokazie, poza posiadaniem auta spełniającego kryteria, wystarczy zgłosić się do organizatora i opłacić wpisowe. Jak powiedział przedstawiciel organizatora imprezy Marcin Jellinek, przed pokazem na miejscu kierowcy przechodzili szkolenie.

Według policji organizator Gran Turismo Polonia, zabezpieczając imprezę, spełnił wszystkie wymogi wynikające z ustawy. - Zawsze na tego typu imprezach pojawia się ryzyko, bo nigdy nie ma pewności, że zdarzy się jakaś awaria techniczna. To wszystko będzie badane w trakcie śledztwa - powiedział Borowiak.

Norweskie media: tragiczny i wstrząsający wypadek w Polsce

Norweskie media z wielkim przejęciem opisują - jak same podkreślają - "tragiczny i wstrząsający" wypadek. Internetowe wydania gazet przez cały wieczór aktualizowały swoje wydania co kilkanaście minut. Kanał norweskiej telewizji TV2 na swojej stronie zaznaczył, że wypadek był straszny zwłaszcza że wśród ofiar były dzieci.

Na łamach dziennika "Dagbladet" współwłaściciel szwedzkiej firmy Koenigsegg Norweg Bard Eker zdradził, że zna kierowcę i właściciela fatalnego samochodu. To straszne i tragiczne lecz takie rzeczy się zdarzają podczas pokazów szybkich aut; uczestniczą w nich nie zawodowi kierowcy, ale właściciele wyścigowych samochodów, którzy nie maja doświadczenia w wyczynowej i niestety dlatego odpowiedzialność leży po ich stronie - dodał.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (526)