Wypadek na poligonie w USA. Podczas ćwiczeń F‑16 zginął cywil, drugi został ranny
Jedna osoba zginęła, a druga została ranna podczas ćwiczeń myśliwców F-16 na amerykańskim poligonie White Sands, niedaleko bazy Holloman w stanie Nowy Meksyk. Do zdarzenia doszło najprawdopodobniej, gdy jeden z pocisków trafił w cywilne osoby z kontroli naziemnej, współpracujące z wojskiem.
02.02.2017 | aktual.: 02.02.2017 14:01
Wypadek wydarzył się we wtorek wieczorem, ale wojsko poinformowało o nim dopiero dobę później. Jak informują amerykańskie media, piloci mieli ćwiczyć naloty po zmierzchu we współpracy z kontrolą naziemną, która ma za zadanie bezpieczne naprowadzanie samolotów bojowych przy atakach na konkretne cele na ziemi.
Jak podała w oświadczeniu baza w Holloman, z której wystartowały myśliwce, incydent wydarzył się około 19.30 czasu lokalnego i brały w nim udział dwa samoloty bojowe F-16 oraz członkowie kontroli naziemnej, którzy znaleźli się w zasięgu pocisku powietrze-ziemia podczas rutynowych ćwiczeń. Z komunikatu wynika, że pilotom myśliwców nic się nie stało, maszyny bezpiecznie powróciły do bazy.
Baza wyjaśniła, że samoloty wystartowały co prawda z Holloman, ale ich macierzystym portem jest Luke w Glendale, w Arizonie.
Dwie ranne osoby z obsługi naziemnej trafiły do szpitala. Jednej z nich nie udało się uratować, druga po opatrzeniu opuściła placówkę.
W sprawie zostało wszczęte śledztwo.