Wypadek na płycie lotniska w Sztokholmie. "Całkowity chaos"
Samolot lądujący na lotnisku Arlanda w Sztokholmie uderzył skrzydłem w budynek portu lotniczego. Żaden ze 179 pasażerów nie ucierpiał.
- Tu jest pełno strażaków, policjantów, po prostu wszystkich - powiedział w rozmowie ze szwedzkim portalem aftonbladet.se jeden ze świadków zdarzenia.
Samolot linii Air India leciał z New Dehli. Na lotnisku Arlanda w Sztokholmie wylądował o godz. 17:44. Gdy kołował w kierunku terminala 5., uderzył skrzydłem w jeden z budynków.
W wypadku nie ucierpiał żaden ze 179 pasażerów samolotu. - Opuścili maszynę po ruchomych schodach i mogli przejść na terminal - podała AFP, cytując lokalną policję.
Nie wiadomo, co spowodowało, że pilot uderzył maszyną w budynek. - Atmosfera jest nieprzyjemna, wszyscy są źli, wszyscy o tym rozmawiają - dodał świadek. I zaznaczył, że na płycie lotniska panuje "całkowity chaos".
Źródło: aftonbladet.se
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl