Wypadek na Dunajcu: 16-latek nie żyje


Płetwonurkowie odnaleźli w Dunajcu zwłoki 16-letniego chłopca, który utonął po przewróceniu się łodzi w rejonie Szczawnicy - poinformował rzecznik małopolskiej policji, podinsp. Dariusz Nowak.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

Ciało chłopca wyłowili po około sześciu godzinach od chwili wypadku płetwonurkowie z jednostki straży pożarnej w Nowym Sączu. Zwłoki znajdowały się ok. 500 m poniżej miejsca wypadku, w pobliżu brzegu, na głębokości ok. 4 m.

W poniedziałek ok. godz. 13.00 na Dunajcu w rejonie Szczawnicy wywróciła się łódź, przewożąca grupę gimnazjalistów ze Śląska. Według policji mężczyzna obsługujący łódź był pijany. "Miał w wydychanym powietrzu 2,33 promila alkoholu. Został zatrzymany" - powiedział podinsp. Nowak.

Zatrzymany nie jest flisakiem i nie należy do Polskiego Stowarzyszenia Flisaków Pienińskich. Obsługiwał łódź, a nie tratwę flisacką. Przedstawiciele stowarzyszenia wyjaśnili, że przeprawy łodziami przez Dunajec organizują prywatni przewoźnicy.

Łodzią podróżowała młodzież z trzeciej klasy gimnazjum w Sokolnikach w powiecie myszkowskim na Śląsku oraz dwie opiekunki tej grupy - w sumie 16 osób. Był to rejs spacerowy spod Sokolicy, polegający na wykonaniu kilkusetmetrowej pętli po rzece.

Z ustaleń policji wynika, że podczas przeprawy dzieci przestraszyły się wysokiej fali, przesunęły się wszystkie na jedną stronę, przeważyły łódkę i wpadły do wody.

Większość turystów wyszła z wywrotki bez szwanku. Dwóch chłopców wpadło na głębszą wodę. Jednego z nich wyłowiono prawie natychmiast - w stanie ciężkim trafił na oddział intensywnej opieki medycznej szpitala w Nowym Targu. Wieczorem nadal był nieprzytomny. Drugiego chłopca porwał nurt rzeki.

Według przedstawicieli gminy Niegowa, której podlega sokolnickie gimnazjum, na dwudniową wycieczkę w Pieniny wyjechało w sumie 31 dzieci pod opieką trojga osób. Wszyscy zakwaterowani byli w Niedzicy. Kierownikiem wycieczki była dyrektor gimnazjum. W poniedziałek młodzież miała wracać na Śląsk.

Wójt gminy Niegowa w poniedziałek wieczorem dla rodziców poszkodowanych uczniów zorganizował transport na miejsce wypadku. W Pieniny pojechał także jego zastępca, aby w razie potrzeby udzielić pomocy finansowej lub organizacyjnej.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Trump: Izrael zgodził się na początkową linię wycofania sił
Trump: Izrael zgodził się na początkową linię wycofania sił
Erdogan o reakcji Hamasu. "Szansa na trwały pokój"
Erdogan o reakcji Hamasu. "Szansa na trwały pokój"
Balony z przemytem sparaliżowały lotnisko w Wilnie. Było ich 13
Balony z przemytem sparaliżowały lotnisko w Wilnie. Było ich 13
"Traktowali nas jak zwierzęta". Aktywiści z flotylli Sumud o izraelskich służbach
"Traktowali nas jak zwierzęta". Aktywiści z flotylli Sumud o izraelskich służbach
Tłumy na ulicach Rzymu. "Św. Franciszek z Asyżu byłby tutaj"
Tłumy na ulicach Rzymu. "Św. Franciszek z Asyżu byłby tutaj"
Andrej Babisz: Jeśli coś się wydarzy, będziemy stać po stronie Polski
Andrej Babisz: Jeśli coś się wydarzy, będziemy stać po stronie Polski
Macron wyznaczył termin premierowi. Doba na stworzenie rządu
Macron wyznaczył termin premierowi. Doba na stworzenie rządu
Sztorm Amy we Francji. Dwie ofiary śmiertelne i tysiące bez prądu
Sztorm Amy we Francji. Dwie ofiary śmiertelne i tysiące bez prądu
Wyniki Lotto 04.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 04.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Znany dominikanin odchodzi ze stanu duchownego
Znany dominikanin odchodzi ze stanu duchownego
"Nie zgodzimy się". Kierwiński o rozwiązaniach migracyjnych
"Nie zgodzimy się". Kierwiński o rozwiązaniach migracyjnych
Kosiniak-Kamysz chce zmian w konstytucji. Wspomniał o TK
Kosiniak-Kamysz chce zmian w konstytucji. Wspomniał o TK