- Do wypadku doszło, gdy koparka podniosła jedną z części do góry i nad przewodami wysokiego napięcia powstał łuk elektryczny - powiedział w rozmowie z RMF FM mł. aspirant Paweł Chojnowski z sieradzkiej policji.
- Dwóch pracowników pracujących na budowie odniosło obrażenia ciała, ale w stanie przytomnym zostali przewiezieni do sieradzkiego szpitala - dodał funkcjonariusz.
Przez kilkadziesiąt minut po wypadku w części Sieradza nie było prądu, jednak jak donosi RMF FM awarię udało się już usunąć.
Źródło artykułu: WP Wiadomości